Sen :)

Witam!

Dzisiejszej nocy miałam dziwny sen, ale po przebudzeniu czułam się bardzo zadowolona, szczęśliwa, jakby miało wydarzyć się coś dobrego. Jeśli chodzi o sen to: opiekowałam się w nim małą żółtą kaczuszką, którą musiałam karmić, uczyć pływać, zrobić jej miejsce do spania. Zaznaczam ze bylam bardzo malutka, miała może 1cm długości. Gdy nauczyłam ją pływać czułam się szczęśliwa i byłam bardzo dumna z siebie. Póżniej owa kaczuszka urodziła potomstwo. Na początku bylo ich 5 a pozniej nagle zrobiło się 60. Ma ktoś pomysł co może znaczyć ten sen??

martyna661, sen rzeczywiście pozytywny Jakaś sprawa, której się poświęcasz przynosi profity i zadowolenie.

cieszę się, że interpretacja jest właśnie taka bo już się martwiłam, że to ma coś wspólnego z ciążą ;p