ams Napisano 17 Marca 2010 Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Śniło mi się że spotkałam się z moim dobrym znajomym - księdzem, i jak zwykle świetnie rozmawiało nam się ze sobą, ale w pewnym momencie pocałowałam go, nie pamietam dobrze co działo się potem, ale wiem, że gdzieś za nim szłam... Strasznie mnie ten sen zaniepokoił... moze ktoś będzie w stanie mi pomóc... od razu pisze że poza przyjaźnią nic do mojego znajomego nie czuje, a ten pocałunek ze snu przyjacielski to nie był... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi