sen o znajomej, która pocięła sobie ramiona.

śniło mi się, że jestem w szkole, w pewnym momencie podchodzi do mnie znajoma i pyta się "masz coś na pieczenie, ból ramion?"

zauważyłam, że ma je całe pocięte, zaczęłam się jej pytać czy się sama okalecza, na początku wypierała się, aż w końcu w

pewnym momencie przyznaje się, mówiła "tak i bardzo mnie bolą" i wybucha płaczem, wtula się we mnie, mówiłam jej, że rozumiem ją i starałam się delikatnie

o tym rozmawiać, w pewnym momencie koleżanka, która obok cały czas była zaczęła nas wyzywać od nienormalnych, idiotek,

wulgaryzm też się pojawił i obudziłam się.

tydzień wcześniej też miałam z nią sen, w którym również płakała.

byłyśmy u niej w akademiku, zaczęłą się zwierzać z rozpaczy, która w niej tkwi i pocałowała mnie.

A Ty nie masz jakichś problemów?

Tę koleżankę jakoś bliżej znasz?

nie znam jej bliżej, tyle co porozmawiam od czasu do czasu, choć jestem w niej zauroczona...

chcesz żeby też się Tobą zainteresowała, tylko boisz się jej reakcji i reakcji innych na wasze uczucie,

podświadomie wolisz żeby była okrutna wobec Ciebie - to byś ją wtedy znienawidziła i po sprawie,

wyzeruj trochę emocje/ o ile to możliwe/ i zobacz czy się da żebyście mogły być razem

mery_mery, podsunęłaś mi pomysł... może chodzić o próbę zwrócenia na siebie uwagi - być może tutu odbierasz jakieś jej zachowania właśnie w ten sposób - dziwnie się zachowuje, udaje że nic - co potęguje Twoje wrażenie, że jednak coś.