Skocz do zawartości

las, noc, woda, telefon, partner


arka76

Rekomendowane odpowiedzi

Była noc. Jakiś lasek, drzewa spokojne, pośrodku jakiś staw czy jeziorko. Woda spokojna, ciemna (truno mi jest powiedzieć czy dlatego ze było ciemno czy dlatego, że była brudna). Był tam też mój partner, który poprosił mnie w rzeczywistości o rękę- mamy się pobrać. Pamiętam, że chodziliśmy osobno po tym lesie, w pewnym momencie on, obrażony? odwrócił się i poszedł... wołam go po imieniu. On nie słyszy i idzie w swoim kierunku. Później chyba zadzwoniliśmydo siebie, on nie odbierał telefonu , w końcu odebrał. Był obrażony. Proszę o interpretację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Las,noc woda...czy między wami nie ma żadnych niewyjaśnionych spraw,jakichś tajemnic,które utrudniają (bądź mogłyby utrudnić) Wam wspólne relacje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...