donkichote Napisano 24 Marca 2010 Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 Witam wszystkich. Miałem dziś sen i odnoszę wrażenie, że mógł coś znaczyć, ponieważ był bardzo realistyczny. Było to tak. Na początku snu (raczej na początku tego, co pamiętam ze snu...) wypadły mi 3 zęby. Muszę uprzedzić, że często mi się śni, że wypadają mi zęby albo że coś na nie naciska i zaraz wypadną. I na szczęście wcale nie oznacza to, że ktoś z moich znajomych umiera. Wydaje mi się, że podczas snu coś z tymi zębami robię, zgrzytam nimi albo coś i stąd takie sny. Trochę przestraszył mnie - jak zwykle - fakt utraty 3 zębów Postanowiłem zatem iść do domu, żeby zobaczyć jak to wygląda. Gdy zbliżałem się, zaczęło błyskać i grzmieć. Gdzieś w oddali uderzył piorun, być może też zaczął padać deszcz. Pomyślałem sobie, że nie boję się burzy, jestem już blisko domu i na pewno nic mi się nie stanie (właściwie przechodziłem już obok podwórka sąsiada). Zaraz po tym jak tak sobie powiedziałem w duchu, piorun uderzył bardzo blisko mnie. Był czerwony* (wiem, że normalnie są niebieskie ) i leciały z niego takie wielkie iskry. Przy uderzeniu jednocześnie zrobiło się bardzo głośno i wpadłem w panikę, skuliłem się i przerażony chciałem przeczekać. No i się obudziłem. O godzinie 6 rano - piszę to dlatego, bo zazwyczaj budzi mnie budzik o 9. *tak na marginesie. Gdzieś, chyba w tv słyszałem, że w snach widzimy wszystko czarno białe. To bzdura! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi