sen z mama.. straszny :(

Snilo mi sie ze w miescie gdzie mieszkam jest most nad torami.. szlysmy z moja mama (moja mama byla na rowerze tak jezdzi do pracy) wlasnie przez ten most i na koncu ona sie tak jakby poslizgnela przez kogos kto stal na drodze i nie chcial sie ruszyc, moja mama chciala go wyminac i spadla na dol na tory.. za min spadla spojzala sie na mnie z taka mina ''no coz...'' (nie wiem jak to opisac).. krzyczlam za nia chcialam skoczyc ale wydalo mi sie to glupie zebysmy oby dwie :smutny:... ze strachu chyba moja podswiadomosc nie chciala tego widziec co sie stanie i sie obudzilam...

nie wiem co to moze oznaczac ? ktos moze pomoc?? :icon_frown:

a czy jestescie moze z mama w tej chwili w jakiejs nowej sytuacji?macie przed soba jakies wyzwanie?

Nie nie wydaje mi sie... tzn. moze jedynie ze teraz zdalam prawo jazdy, i ja i mama sie ekscytujemy tym.. a ze mojej mamy chlopak jest mechanikiem to kupili mi auto i teraz on je naprawia juz koolejny tydzien i mama sie tym denerwuje.. i sie kluca przez to ..ale nie wiem czy to ma cos wspolnego. ? ;/

Nie wiem moze moja szkola, tylko ze to bardziej ja sie tym przejmuje niz moja mama.. jej raczej nie obchodzi.. ahh

w tym snie wyglada to tak jakbyscie mialy przed soba jakis most do przejscia(czyli jakies zmiany, nowy brzeg)pod spodem tory-to tak jakby przechodzic ponad wytyczonymi drogami.wyglada to tak jakbys obawiala sie ze mama nie da rady na tej nowej drodze, albo ze boisz sie ze nie bedzie ci toowarzyszyla...a moze to po prostu symbol twojego wchodzenia w doroslosc-i z jednej strony skoczylabys za mama a z drugiej wiesz ze powinnas isc dalej...no chyba ze juz dawno dorosla jestes, to nie mam pomyslu:)