Skocz do zawartości

Krzadzież....


Nesia78

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,bardzo proszę o wyjaśnienie mi co mój sem może oznaczac?

Śniło mi się,że porwano mi samochód z moim małym synkiem w środku,wysiadłam z niego na chwilkę żeby śmieci wyrzucic i idąc cały czas machałam synkowi,gdy się odwróciłam samochodu już nie było.

Tą częśc snu pamiętam bardzo wyraznie,był też dalszy ciąg snu,który już jest mniej wyrazny...

z góry dziękuje za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SooYoung

masz bliską więź z synkiem i podświadomie martwisz się o niego,

ten sen pokazuje Twoje obawy żeby nic złego mu się nie stało,

widocznie niedawno zostałaś mamą i to normalne że pojawiają się tego typu lęki,

z czasem to się uspokoi, wiem bo jak mojej siostrze urodziło się dziecko to miała podobne sny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 3 synów,14 lat,12 lat i najmłodszy ma niecałe 2 latka,faktycznie o niego boję się OKROPNIE,nie przypominam sobie żebym coś takiego przechodziła jak starsi byli mali.

Ostatnio też dosyt często w moich snach pojawia się moja druga "połówka" w każdym śnie jest to inne miejsce,inne okoliczności no i inne kobiety,ale ciągle spotykam go gdzies w dwuznacznych sytuacjach z kobietami,ale nie jako swojego mężczyzne tylko jak jakiegos znajomego n.p. na środku dużego marketu stoi łóżko,przechodze koło tego łóżka a on leży goły z kobbietą....i.t.p.CO TO MOŻE ZNACZYC???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SooYoung

obawę ze odejdzie, ze zdradzi, denerwujesz się, masz teraz trudny czas, skupiłaś uwagę na dziecku,

a podświadomość pokazuje że może troszkę "zaniedbujesz" męża i dlatego takie obaw,

wcale nie musisz go zaniedbywać, wiadomo że małe dziecko potrzebuje dużo opieki,

ale jest lęk o to jak ta cała sytuacja wpłynie na wasz związek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojjj,dbam o męża od samego rozwiązania,pomimo narodzin synka,udało się nie zaburzyc naszych dotychczasowych relacjii w każdej sferze.Mój mąż nieraz wyjeżdza służbowo na 2-3,a nieraz na 4 tygodnie i to na Białoruś,Ukrainę,Estonie,Rosję,a mnie na codzień "życzliwi" ludzie doładowują pozytywami-czyli;jak tamte kobiety są łatwe,i.t.d.-MOŻE to moja psychika sprowadza na mnie te paskudne sny...???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SooYoung

są to leki i obawy, normalne że jak jest uczucie to i jest zazdrość, sama wiem co to jest i jak się tym można zamęczyć

ważne - jakoś poradzić sobie z tymi myślami, nie denerwować i spać spokojnie,

każdy z nas indywidualnie wybiera czy skupia się na tym leku czy stara się to sobie wytłumaczyć,

mogą to być tez obawy że ty jesteś z 3 dzieci i gdyby coś się stało - co dalej będzie z waszym związkiem, czy sama sobie poradzisz?

Nesia78 mogę ci tylko poradzić popracuj nad tym lekiem, nad poczuciem własnej wartości,

nie myśl o tych kobietach, nie projektuj lęków, a takich "życzliwych"ludzi odcinaj od siebie jak najszybciej - wasz związek to wasza sprawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze wspomniałas-"poczucie własnej wartości",trochę mi się ostatnio zagubiło,mam wyrzuty,że mały pochłania większośc mojego czasu i nie dbam o siebie tak jak kiedyś.Mój mąż nie krytykuje mnie,wrecza z jego słów wynika,że rozumie to i ceni mnie taką jaka jestem.Ale to jest chyba to-musze nad tym popracowac!A jeśli chodzi o obawy zwiazane z tym,ze gdyby mu sie cos stało(nie daj Boże)a ja zostanę sama to faktycznie siedzi to głeboko we mnie i bardzo sie boję każdego jego wyjazdu,tym bardziej,ze przewaznie siedzi za kolkiem wiele godzin.DZIĘKUJĘ BARDZO ZA ODPOWIEDZI!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...