Skocz do zawartości

Czarny ,bardzo duży atakujący pies...


Georgetka

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę mi wyjaśnić co może oznaczać sen w którym siedzę w aucie pod domem babci z rodzeństwem i nagle atakuje nas czarny pies , jak się okazuje to jej tylko o wielkości niedźwiedzia. Pies ten patrzy na mnie i to mnie chce zaatakować. Uciekamy autem do domu, ale on biegnie za nami. Prosimy o pomoc przez telefon tatę, ale jak dojeżdżamy to pies jest już i próbuje dostać się do mnie. Odsuwa łapami tylną szybę i ma mnie zaatakować... ale się budzę zalana łzami...

proszę, pomóżcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atakujący pies to zazwyczaj wróg,pseudo przyjaciel...itp Jak tylko zwolnisz tempo swojego życia to nieprzyjaciel się zechce zbliżyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę ,że ktoś nie taki obcy skoro pojawia się dwukrotnie w miejscach Ci rodzinnych.

Głowa do góry !:) człowiek świadom zagrożenia może wpływać na zdarzenia ,nie wiesz jeszcze kto ale wiesz juz co...a to może wiele zmienić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie jeszcze ta wielkość psa :pies wielkości niedźwiedzia.Zastanawiam się czy to nie jest jakaś wskazówka co do opisu tej osoby.Czy jest to ktoś wyglądem dobrze zbudowany,czy w sensie charakteru,że taki troche dziki,nieokrzesany,silny?Może warto popatrzec tak na to,może to coś ułatwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia kto to może być... nie mam za dużo przyjaciół, znajomych. Ponadto w domu rodzinnym nie mieszkam... zastanawia mnie czy to nie jest ktoś z rodziny... zaraz, mam zatarg z przyszłym szwagrem... on ma duży wpływ na rodzinę przyszłego męża... postawny jest, ciemne włosy i bardzo wyszczekany... zazdrosny jest o nasz ślub i o to, że będziemy mieć dzidzie... może on?! znowu dołki podkopuje... dodam, że śniło mi się tej samej nocy, że czekałam na przyszłego męża i jego rodzinę, mieliśmy jechać już do Urzędu, ale on powiedział, że zaraz przyjdzie i nie wrócił...a jego rodzina wogóle nie miała zamiaru się zjawić... trzymałam na rękach naszą córeczkę i z nią tańczyłam niby pierwszy taniec, później płacząc wybiegłam w sukni na zewnątrz i padał deszcz... suknia cała była w błocie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że nie składnie ale tak mi się przypomniało... dodam , że przez szwagra , rodzina mojego przyszłego męża długo nie akceptowała mnie bo zerwał on z inną dla mnie... a teraz dosyć często wspominają mimochodem o niej... kurcze, martwi mnie to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pies to zazwyczaj ktoś bliższy niejako przyjaciel ale jak atakuje jest to pseudo przyjaciel.Gdy jest to ktoś całkiem z poza naszego kręgu to zazwyczaj juz nie ma postaci psa tylko wilka,gdy atakuje.

Może po prostu miej na tego szwagra oko,po prostu bądź czujna.

Mam jeszcze pytanie odnośnie tego snu z suknią...a dokładniej ten moment: " czekałam na przyszłego męża i jego rodzinę, mieliśmy jechać już do Urzędu, ale on powiedział, że zaraz przyjdzie i nie wrócił..." Twój przyszły mąż tak powiedział ,czy ten kuzyn?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój przyszły mąż zjawił się na chwilkę, mieliśmy wychodzić, powiedział , że zaraz przyjdzie i nie wrócił...

Może to głupie, ale mam czasem 3 sny jednej nocy które czasem zapamiętuję... ten o psie, sukni i śniłam o stadzie wilków , które patrzyły na mnie, były spokojne, czekały na mój ruch.. stały na skraju lasu... szybko przeszłam też do samochodu, a one za mną kroczyły... nie pamiętam, ale raczej nie zaatakowały...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepokojący nieco ten sen z suknią.Trzeba uważać by ktoś z zewnątrz nie popsuł nam opini. To jedyne co na razie mi przyszło do głowy.

Mam nadzieje,że Twoje relacje z przyszłym mężem są ok i ,że nikt tego nie zmieni.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...