Program telewizyjny, kosciotrup, dom

miejsce:

prawdopodobnie, gdzies w domu (tak sie czulem przynajmniej);

 

osoby:

brak;

 

uczucia:

bylem ciekawy caly czas...;

 

czas i przestrzen:

jak juz czas to pewnie przyszly, ale daleko przyszly;

 

wiek:

24 lata;

 

Opis:

Pisze poniewaz nigdy nie snilo mi sie ze ogladam program telewizyjny i to byl dziwny sen.

Wiec nie wiedzialem gdzie jestem tylko ze ogladam jakis program w telewizji w konwncji reportazu w dodatku takiego amerykanskiego albo z tvn. Pokazywali ludzi z gory na dol tak pod katem jakos

i pokazali dwoch. Zaraz prowadzacy powiedzial kosciotrup jak o atrakcji programu (wczesniej pokazywane osoby byly w miare normalne), pokazali to cos, siedzialo to w wannie twarz mialo normalna jak kazdy czlowiek(nie przyjrzalem sie jej). To byl czlowiek siedzacy do polowy w wannie tylko jakby obdarty ze skóry tak ze bylo idac wszystkie kosci ktore wystawaly ruszal sie normalnie byl calkowicie spokojny tylko bylo widac kosci i miesnie. A potem sie obudzilem.

 

 

Prosze o interpretacje bo nie wiem co mam myslec.

Edytowane 28 Marca 2010 przez Wasabi

Wasabi, gdzie interpunkcja, nie wiadomo o co chodzi...