Nika2468 Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Ten sen miałam dzisiaj. Byłam w swoim domu i wyszłam na podwórko.Trawnik był zielony ale jakby zamrożony i trochę zaśnieżony.Było zimno i panował półmrok jakby pod wieczór. Obok mnie stał mój brat, który zauważył kurę siedzącą na trawie, w jakimś dołku która miała pisklęta koloru brązowego. Brat mi powiedział że pisklętom jest zimno i już sie prawie nie ruszają. Mogły zamarznąć więc postanowiłam im pomóc. Mój brat wykopywał dołki jakimś dziwnym narzędziem: ciął ziemie podważał i już był dołek. Kazałam mu zrobić następny dołek i tak kilka razy aż dołek był odpowiedni. Do dołka włożyłam jakąś szmatę, położyłam na niej pisklęta, kurę i przykryłam jakąś tkaniną. Wiał wiatr więc z jakiegoś starego ubrania chyba wełnianego swetra zrobiłam jakby mur chroniący przed wiatrem.Czułam jakby to zimno które tam panowało... Pamiętam jeszcze że patrzyłam przez okno i tam obok jakiegoś domu w ogrodzie jakiś człowiek coś plewił.Mój brat się go bał,a ja go uspokajałam. Chociaż wyglądał normalnie to budził we mnie niepokój ale nie chciałam straszyć brata. Proszę o interpretacje tego snu, bo chociaż jest już popołudnie ja wciąż dokładnie ten sen pamiętam. :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Napisano 27 Marca 2008 Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Możesz opisać stosunki z bratem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nika2468 Napisano 27 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Mój brat czasami mnie wkurza,ale ogólnie to jesteśmy zgranym rodzeństwem. Pomagam mu sie uczyć, i wogule dużo rzeczy razem robimy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nika2468 Napisano 27 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 tylko mi sie wydaje że ten człowiek był jakby w innym miejscu. niby obok mojego domu a jednak gdzieś indziej, nie rozpoznaje tego miejsca ani domu obok którego on był. Kury były na podwórku w miejscu który poznaje które istnieje, a ten człowiek i jego dom nie. nigdy go nie widziałam :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patu- Napisano 30 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2008 Cześć Śniło mi się ,że jadę rowerem na wsi i omijam żywe i zdechłe pisklęta. Bo nie chce ich przejechać. Następnie stanęłam i zaczęłam odrzucać te zdechnięte pisklaki. I wyzywałam na kobietę do której należały te pisklaki czemu je tak zostawiła. Proszę o interpretacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi