ilonesia Napisano 29 Marca 2010 Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 (edytowane) Ostanio co noc śni mi się mój były mąż..w śnie wraca do nas, jest zbyt nachalny,a synowie są źli że wrócił..dodatkowo mam sny (był aż taki 3 razy) że gryzie mnie jakiś pies.Budze sie bo rana jest bardzo realna.Przeważnie jest to pęknięta skóra i mocno lejąca sie krew.P Co to może oznaczac? Edytowane 29 Marca 2010 przez ilonesia literówka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 30 Marca 2010 Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 ilonesia A czy Twój były tak samo zachowuje się w realu? W innym przypadku sen może pokazywać Twoje obawy... no ale więcej można by powiedzieć na podstawie bardziej szczegółowego opisu. Sądzę, że oba sny można ze sobą połączyć... bo widzisz, skoro rak reagujesz na byłego, to widocznie pozostał jakiś uraz (jak ta rana ze snu), coś się kiedyś przykrego musiało stać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilonesia Napisano 30 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 ilonesiaA czy Twój były tak samo zachowuje się w realu? W innym przypadku sen może pokazywać Twoje obawy... no ale więcej można by powiedzieć na podstawie bardziej szczegółowego opisu. Sądzę, że oba sny można ze sobą połączyć... bo widzisz, skoro rak reagujesz na byłego, to widocznie pozostał jakiś uraz (jak ta rana ze snu), coś się kiedyś przykrego musiało stać. Dziękuję Winteer za odpowiedź. Nie widuje byłego w ogóle..ale co rusz ktoś coś mi donosi...że go widzial, ze coś tam mówił itp.. Czy pozostał uraz?Bardzo bolesny.Zranił mnie i dzieci.Rozwalił rodzinę.Potem był czas,że bardzo chciał do nas wrócić ale nasze rany były zbyt bolesne i nawet nie było o tym mowy.jest nam dobrze bez niego...Tylko czemu męczy mnie we śnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 30 Marca 2010 Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 Dlatego że uraz pozostawił swoje piętno - myślę że tego typu sny powinny się skończysz jak tylko uporasz się ze złymi emocjami, czego Ci serdecznie życzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi