Skocz do zawartości

Szczury...mnóstwo szczurów zabijających ludzi, ucieczka


sweetblackangel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Napisze to co pamiętam bo nie zdążyłam spisać snu rano.

Śniła mi się jakaś inwazja złych wściekłych szczurów (ciemnej barwy) na całe miasto. Razem z jakąś małą grupką ludzi próbowaliśmy ujść z życiem a zarazem szukaliśmy sposobu na zgładzenie tej całej chmary szczurów.

Widziałam jak szczur dostaje się do mężczyzny w samochodzie przez odbyt a następnie zjada go od środka, później sytuacja powtórzyła się w toalecie. Znów jakiś szczur dostał się przez odbyt do jakiegoś mężczyzny i go zabijał.Nie pamiętam jak się znalazłam w tych 2 miejscach. Nie pamiętam też czy była krew, ale na pewno był kał...dużo kału.

Pamiętam że razem z tą grupką ludzi (ok 5 osóB) dotarliśmy na brzeg jakiejś wody (czysta, chyba jezioro) i próbowaliśmy na jakimś kawałku łóżka (materacu) przedostać się na drugą stronę. Pierwsza kobieta która próbowała płynąć po chwili zsunęła się do wody i wtedy znów pojawił się szczur.

Przez cały czas trwania snu miałam wrażenie że nadchodzi niebezpieczeństwo, a jednocześnie czułam nadzieję że uda nam się powstrzymać tą inwazję szczurów.

Dodam i że sen przerywałam dobre 10 razy gdyż wstawałam do dziecka w nocy, lecz gdy tylko zasypiałam toczył się on od momentu gdzie został przerwany.

Mam nadzieje że komuś uda się to zinterpretować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

sweetblackangel

Ogólnie można odnieść wrażenie w jaki sposób problemy są rozwiązywane - raczej konsekwentnie i skutecznie.

A co teraz się dzieje w Twoim zyciu oprócz opieki nad dzieckiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tej chwili jestem na końcówce wychowawczego i niedługo mam zamiar wrócić do pracy. w związku jak to związku są kłótnie i godzenie, ale ostatnimi czasy raczej kryzys :) ( i to raczej z mojego powodu-bo ciągle zarzucam facetowi jakieś zdrady-ale z drugiej strony gdybym czułą się doceniana i kochana nie było by takich pomysłów z mojej strony).Ostatnimi czasy mieliśmy spore kłopoty finansowe ale powoli z nich wychodzimy po powrocie do pracy mam zamiar wziąść kredyt na własne mieszkanie i zalegalizować (po 8 latach)związek :)

Dodatkowo jako że szczur może oznaczać (o ile dobrze pamiętam) fałszywego przyjaciela, ostatnio zakończyłam znajomość z taką właśnie jedną "przyjaciółką" która bardzo często mnie okłamywała.... :) może to ma coś wspólnego z tym snem. Szczury śniły mi się po raz pierwszy w życiu i właściwie to się ich nawet nie boje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

No tak, w sumie tego męzczyznę ze snu można by odnieść do Twojego partnera, w tym wywalenie wszystkich żali i urazów (krew lub kał).

Do przyjacółki bardziej mi pasuje scena, w której kobieta zsuwa sie z materaca (no ale to już moje skojarzenie).

 

Ogólnie kontekst snu wskazuje na kłopoty, konflikty lub conajmniej różnicę zdań i spodziewanie się kłopotów.. nawet pomimo dość pozytywnych emocji (czysta woda). Nie bez powodu wspomniałaś o kryzysie - i to właśnie pokazuje Ci się we śnie jako odbiór tego co jest w rzeczywistości, raczej to nie ma znaczenia prognostycznego (pokazuje lęki i obawy, z resztą jest to zupełnie zrozumiałe).

Jeśli tak popatrzeć, to na moje oko można też znaleźć wskazówkę - otóż płyniecie na drugi brzeg można odczytać jako próbę zrównoważenia emocjonalnego w Twojej sprawie (woda była przecież czysta), ponad to kierowanie się czystymi intencjami, bez cienia fałszu czy obłudy ze strony któregokolwiek z partnerów.

 

Tak to widzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...