TomRiddle Napisano 31 Marca 2010 Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 (edytowane) Miałem dwa sny w których się całowałem. (od razu mówię, że może się o komuś wydać dziwne, ale co poradzisz?) W pierwszym, siedziałem na krześle w moim pokoju. Było ciemno, chyba 20:00. A przede mną siedziała, też na krześle (mówiłem że to dziwne) Emma Watson. (Odtwórczyni roli Hermiony Granger w powieści z cyklu Harry Potter). Noi po jakichś 2-5 sek, ona się przybliżyła i zaczęła mnie całować. W drugim śnie, schodziłem po schodach, do drzwi wyjściowych a za mną szła (też to jest trochę dziwne) Ashley Tisdale (Odtwórczyni roli Sharpey w High School Musical i Maddie w Nie ma to jak Hotel). Ona coś powiedziała, nie pamiętam coś, a wtedy ja zawróciłem, i to ja zacząłem ją całować. W tych snach jest trochę dziwne powiązanie. Oby dwie dziewczyny były blondynkami, oby dwie miały 16-17 lat, oby dwie nie były z Polski i mówiły po angielsku, i oby dwie były Aktorkami. Edytowane 31 Marca 2010 przez TomRiddle Literówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 31 Marca 2010 Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Myślę, że preferujesz pewien typ kobiet, one Cie w pewien sposób pociągają (zwłaszcza cechy jakie soba reprezentują) - takich jak te odtwarane w filmach - inteligentne, pomysłowe ale też bardzo kobiece. Ale tak też dopytam, czy jesteś w związku? albo znasz kogoś o takich cechach jak te aktorki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomRiddle Napisano 31 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 (edytowane) A może trochę bardziej rozwinąć Twoją myśl, bo chyba nie do końca Cię zrozumiałem. Wiesz, tych aktorek nie znam osobiście, więc nie wiem czy znam kogoś podobnego. Ale ze to role które one odgrywają bardzo się od siebie różnią. Nie wiem czy oglądałaś/eś owe filmy. Aczkolwiek nie! Nie jestem w związku, bo wszystkie te dziewczyny o które się ocieram, jakby... nie pasują mi. Ale zakochałem się w przecudnej dziewczynie ale nigdy jej o tym nie powiedziałem, bo stchórzyłem. I nie wiem o czym z nią gadać... Edytowane 1 Kwietnia 2010 przez TomRiddle Dodanie czegoś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 4 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2010 Może uda mi się wytłumaczyć na przykładzie Sandry Bullock - przeważnie odgrywa rolę kobiet nieco roztrzepanych, takich przy których raczej nie można się nudzić... i rzeczywiście takie kobiety sa w rzeczywistości, tylko mało je na ekranie widać Whoopi Goldberg - ja ją kojarzę z rolami komediowymi, taka zabawna kobieta i dość charakterna Mnie pociągają mężczyźni w typie Seana Connery - taki dżentelmenski typ. Dlatego Twój sen skojarzyłam z preferowaniem określonych typów kobiet - wiem że to filmowe schematy, ale jest w nich jakas prawidłowość.. poprostu zastanów się z czym lub z kim kojarzą Ci się te aktorki. A jeśli faktycznie podoba Ci się ta dziewczyna - jak się nie odważysz do niej zagadać, to prędzej czy później ktoś ją może Ci z przed nosa sprzątnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomRiddle Napisano 5 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2010 No, w filmach to one: -Są najlepsze w szkole -Są mądre -i... w pewien sposób pociągające. Tak samo, jest z Tą, o której ci mówiłem. Tylko że ona ma rude włosy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 5 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2010 I co z tego żde ma rude włosy? to jakas przeszkoda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solis Napisano 5 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2010 Rude swojego czasu palili na stosie bo uważane były za czarownice ;p A co do snu- wydaje mi się, że możliwe, iż postacie filmowe symbolizują dziewczynę, która Ci się podoba- boisz się spróbować z nią zagadać, więc jest w jakimś sensie dla Ciebie nieosiągalna, niedościgniona- tak jak postacie z filmów- idealna a niemalże nierzeczywista. Przy okazji- nie boisz się czasem, że Twoja wybranka może okazać się nie tak cudowna, jak chciałbyś, aby była? Odpowiedź sobie na pytanie, dlaczego boisz się spróbować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomRiddle Napisano 5 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2010 Bo boję się, że ona może mnie nie chce. I potem przestanie ze mną normalnie gadać, może w ogóle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.