222 Napisano 31 Marca 2010 Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Witam. Dziś śniło mi się, że mieszkałam na ostatnim piętrze w kilkupiętrowego bloku. W pokoju zorganizowałam imprezę. Zaprosiłam swoją rodzinę. Wszyscy świetnie się bawili. Nagle wszyscy wyszliśmy z mieszkania i schodami zeszliśmy w dół. Jednak cofnęliśmy się z powrotem na górę bo zobaczyliśmy ciemną zbliżającą się postać. Z tym, że teraz bardzo się spieszyliśmy, wręcz biegliśmy. Stopnie schodów były solidne, ale wąskie. Raz się potknęłam i wtedy pojawił się starszy mężczyzna, który tylko pokazał palcem, że mam biec do góry. Wstałam i wbiegłam z powrotem do mieszkania. Zamknęłam drzwi i stanęłam przy oknie. Ktoś zaczął dobijać się do środka. W śnie byłam przerażona. Otwarłam okno i zaczęłam rozglądać się na zewnątrz. Panowała noc, było zimno, w całej okolicy leżał śnieg. W dole zauważyłam długiego mężczyznę ubranego na czarno, który biegł w stronę bloku w którym mieszkałam. I wtedy z podwójną siłą próbowali oni wyłamać drzwi do domu. I tutaj sen się urywa. Jak się obudziłam to nie przejęłam się tym snem. A uczucie ogromnego strachu towarzyszyło mi tylko we śnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 31 Marca 2010 Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 222 Czy w Twoim otoczeniu nie ma czasem kogoś, kto próbuje zburzyc Twoje poczucie bezpieczeństwa lub harmonii rodzinnej? Może wystapił jakiś konflikt interesów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
222 Napisano 31 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Witam. Tak się zastanawiam i raczej nic z tych rzeczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi