Redon Napisano 29 Marca 2008 Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 W moim życiu i w mojej głowie sporo się ostatnio dzieje, szkoda tylko że nie najlepiej Dlatego myślę że ten sen może coś oznaczać. Śniło mi się że świat pogrążył się w chaosie i zniszczeniu. Uciekałem z nieznajomą mi dziewczyną po swojej ulicy. Ona była w ciąży i to dziecko było moje. Uciekaliśmy przed ludźmi, którzy chcieli nas złapać i coś zrobić temu dziecku bo było ono jakimś wybrańcem, które może wszystko naprawić. Podczas tego snu ciągle myślałem tylko jak ocalić to dziecko i wiedziałem że zrobię to za wszelką cenę. Kiedy grupa złych ludzi nas złapała. Związali mi ręce i kazali uklęknąć. Dziewczyna w ciąży też klęczała i pilnowano jej żeby nie uciekła. Jeden z tych ludzi wyjął broń i strzelił mi w tors. Upadłem na ziemię, ludzie ci zaczęli szarpać tę dziewczynę a ona przeraźliwie krzyczała. Poczułem wielki zawód i smutek że nie potrafiłem ich ocalić. Mam nadzieję że jest to jeden z wielu podobnych wam snów i mam nadzieję że jeszcze nie zwariowałem. Jeśli da się to jakoś wyjaśnić to proszę o odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redon Napisano 29 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Bardzo Ci dziękuję za pomoc. To dało wiele do zrozumienia. Nie będzie łatwo ale nie można stać w miejscu. Jesteś właściwą osobą na właściwym forum :smile: Dzięki jeszcze raz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi