Powtarzający się sen

Sen powtórzył się trzy razy- przedwczoraj, wczoraj i dziś. Dotyczyły tej samej rzeczy, ale w innych okolicznościach.

Dodam, że w chwili obecnej jestem zakochana od 2 miesięcy (u nastolatek to podobno normalne) w chłopaku, którego nawet nie znam i próbuję w jakiś delikatny sposób dać mu do zrozumienia, że nie jest mi obojętny. Parę razy wymieniliśmy głębokie spojrzenia.

Przejdźmy do snów:

1. Byłam w szkole. Chłopak, który mi się podobał miał lekcję obok mnie. Była przerwa. Starałam się zrobić wszystko żeby mnie zauważył. Przechodziłam parę razy obok niego, zerkałam w jego stronę, ale on nawet na mnie nie spojrzał. Dodam, że w tym śnie go nie widziałam, ale miałam świadomość, że stoi parę metrów ode mnie.

2. Znów byłam w szkole. Ci sami uczniowie tylko że w budynku mojej dawnej podstawówki (obecnie jestem w liceum). Zobaczyłam na planie lekcji, że obiekt moich uczuć zaraz skończy historię. Poszłam więc w okolicę sali od historii. Gdy zadzwonił dzwonek wszyscy wysypali się z sal. Oprócz niego, w tym śnie w ogóle go nie spotkałam i nie widziałam.

3. Znów w szkole, w budynku liceum. Okazało się, że zmienił się plan lekcji. Zobaczyłam, że teraz główny bohater snów ma lekcje obok mnie (była przerwa). Był tam i znów próbowałam zwrócić na siebie jego uwagę i znów bez skutków. W tym śnie widziałam go tylko od tyłu (o ile w ogóle, moje sny są często nie wyraźne i niektóre rzeczy widzę jak przez mgłę).

Nie wiem jak można te sny zinterpretować, i nie wiem czemu śnią mi się każdej nocy od początku ferii świątecznych.

Mamdwajablka wszystkie trzy sny mają ten sam "przekaz" i wprawdzie nie ma co interpretować bo na wstępie już sama to zrobiłaś

Te sny odzwierciedlają Twoją rzeczywistość i marzenia, to, że chcesz by konkretna osoba zwróciła na Ciebie swoją uwagę.

A czemu Ci się śnią ?

Dlatego, że często o tym myślisz i to właśnie jest efektem pojawiania się u Ciebie takich snów