suzannah Napisano 4 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2010 Juz dwie noce z rzedu snil mi sie moj dawny kolega z podstawowki i nie wiem co moglby oznaczac ten sen... on byl i jest nadal przystojny, ale zawsze bylismy tylko w stosunkach kolezenskich... wczoraj nawet go zobaczylam przez przypadek, moze moj sen mi to wlasnie przepowiedzial, ze sie wlasnie widzielismy? Dodam, ze jestem teraz w zwiazku z innym i jestem szczesliwa. Teraz opisze dwa sny, ktore byly noc po nocy wlasnie z tym kolega: 1. sen: stoje na lodowisku, wokolo za szklana szyba jest jakis 1000 szczurow, ktore wiem, ze chca mnie ugryzc. Na tym lodowisku stoja i jezdza tez inne osoby, wiedza, ze te szczury chca mnie ugryzc, ale nie chca mi pomoc. Wtedy pekaja szyby i ten kolega, ktory tam tez byl ratuje mnie i uciekamy z lodowiska.... wsiadamy do samochodu i odjezdzamy. Potem sie obudzilam. 2. sen: Jestem z grupa ludzi na jakiejs wycieczce nie wiem gdzie, ale widze duzo stojakow z pocztowkami, na ktorych sa nieznajomi mi ludzie, usmiechneci. Jade autobusem z nimi do lasu, jest tam jakis budynek do ktorego wchodzimy. Okazuje sie, ze wlascicielem tego budynku jest Ten wlasnie kolega... pokazuje mi lornetke przez ktora patrze, ma biurko na ktorym stoja zabawki (samochod, autobus, jest tez kilka naboi)... hmmmm Tyle pamietam... w tym samym dniu widzialam tego kolege, a nie widzialam go okolo 4 lat a tu te sny z nim i spotkanie na realu... Moze ktos moglby zinterpretowac moj sen? Dziekuje z gory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 4 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2010 zawsze bylismy tylko w stosunkach kolezenskich... wczoraj nawet go zobaczylam przez przypadek, moze moj sen mi to wlasnie przepowiedzial, ze sie wlasnie widzielismy? W zasadzie to sama sobie sen zinterpretowałaś, jego widok przyczynił się do wspomnień, co też rzutowało na treść snów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.