Skocz do zawartości

Interpretacja snów- pomoc


Dominooc

Rekomendowane odpowiedzi

Prosiłabym o interpretację 4 snów. ten 1 śnił mi się 2 dni temu, a te 3 ostatniej nocy

 

1:

Ścigam się na motorach z innymi ludźmi i mam mapę w głowie, że jak zamnę oczy, to na czerowno mam zaznaczony szlak, którym mam się poruszać. Dojeżdżam do budynku i wchodzę do windy. Wciskam, że chcę na 2 piętro, ale zamykam oczy i widzę, że to za nisko, więc ponownie wciskam guzik, tyle, że z 5 piętrem, ale do windy wchodzi mój przeciwnik i wciska mi 10 piętro śmiejąc się, bo myśli, że to za wysoko. Okazuje się, że to dobre piętro i szukam dalej z tą mapą. Rozglądam się po tych korytarzach i wchodzę do jakiegoś zadbanego pokoju. Mam odgadnąć co się w nim stało. Wychodzę z niego i napotykam mojego rywala, toczymy bójkę. Po wygranej dowiaduję się, że tylko arcybiskup(?) może coś w tym pokoju zrobić. Schodzę na dół(schodami) okazuje się, że jestem przy wyjściu w mojej szkole. Patrzę na kartkę poniżej planu lekcji i widzę, że ja jestem arcybiskupem i co miesiąc jako wypłatę dostaję 10zł. Idę do sekretariatu i otrzymuję te pieniądze. Idę do sklepiku(we śnie jest w nim remont i 2 chłopacy w nim siedzą upaćkani farbą i stoi tam drabina) i chcę coś kupić. Wybieram ciasteczka, ale powiedzili, że nie mają wydać, to biorę je za darmo. Potem idę na boisko szkole, po drodze spotykam ludzi(w tym kilku, których znam z poprzednich szkół i przedszkola) siadam na trybuny i właśnie oglądam mecz piłki nożnej. z boku siedzi kilku ludzi, a w nich rozpoznaję kolegę z przedszkola. koniec. ; p

 

2:

jestem przed salą lekcyjną z moją grupą taneczną- wygłupiamy się, gadamy i gólnie szykujemy się na plażę. Ja zaczynam przebierać się w strój kąpielowy- cały jaskrawo- różowy(dodam, że nienawidzę tego koloru). w sali obok lekcje ma inna grupa taneczna- jest to matematyka, bo potem moja matematyczka ze szkoły wchodzi do ich klasy i jednocześnie jet też u nas..

 

3: najbardziej prosiłabym o interpretację tego snu.

jestem na wakacjach,(może na feriach) z moją mamą(zmarła ona 3 lata temu), rozmawiamy, śmiejemy się, jak gdyby nigdy nic. siedzimy na niestrzeżonej plaży i nagle ktoś woła, żebyśmy uciekły z niej, bo straż spisuję, jak się na niej siedzi. idziemy więc na publiczną(jest ona całkowicie zapełniona) szukamy miejsca, ale nigdzie nie ma. zrezygnowane wsiadamy do taxówki i zaczynamy jechać. z mamą zachowuję się swobodnie- śmiejemy się, wygłupiamy. nagle moja mam zaczyna flirtować z taxówkarzem.

 

4:

jeżdżę na deskorolce po moim osiedlu, a jest ona zrobiona z Bloo(ten wymyślony stworek z bajki 'Dom dla zmyślonych przyjaciół pani Foster) i próbuję przeskakiwać wyboje na ulicach. na samym końcu próbuję przeskoczyć go w lini poziomej, czy z lewego końca do prawego. znajomy wykładają mi go gazetami, a na nim kładą przecięte w pól pomidorki koktajlowe. przeskakuję ten wybój saltem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...