Bardzo Proszę o interpretację tego snu!

Jestem strasznie zdesperowana..! Miałam sen, przyznaję nie był on ani straszny no może dziwny, w każdym razie mam go cały czas w głowie nie mogę się od tego uwolnić jakby ktoś "przyszył" mnie do jego wspomnienia... Czuję się strasznie ciągle o tym myślę, chociaż proszę uwierzyć, wcale nie chcę. Powiedziałam o nim przyjaciółce, siostrze i mamie, żadna z nich nie mogła mi pomóc, sen wydaje się że taki zwykły, często mam takie sny lecz ten był taki... Inny.. Nie umiem tego określić... Byłam u babci i nagle zobaczyłam że jest tam chłopak, widziałam go wcześniej w szkole, ale nigdy z nim nie rozmawiałam ani nic... No i on podszedł i się mnie zapytał czy chcę z nim chodzić, to odpowiedziałam że tak i jak to robią "zakochani" przytuliłam się do niego i nagle poczułam tak nie wiem na jawie jakbym naprawdę kogoś przytuliła, czułam ciepło jego skóry, jak oddycha poprostu jakby naprawdę żył.. Nie mogę się uwolnić od tego wspomnienia jak mnie wtedy przytulił, ciepła jego skóry..Nic nie zrobię, jestem jak za chipnotyzowana. Zapomniałam o tym wspomnieć, ale gdy powiedziłam o tym mojej przyjaciółce to piwedziała że wie który to chłopak mi się przyśnił, ma na imię Bartek i jest z klasy sportowej... Nie jest chudy, ale nie gruby taki hmm... taki "Misiek"....Proszę o pomoc!!! Jakąkolwiek... Z góry Dziękuję ^^

Sny odzwierciedlają nasze pragnienia, lęki, marzenia, obawy itd.

Ten sen mówi o twoim pragnieniu... O twoim pożądaniu...

Podświadomie zauroczyłaś się w tym chłopaku. Przez ten sen twoje zauroczenie znacznie wzrosło. To dlatego tak się czujesz...