Marko1 Napisano 9 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Miałem dziwny sen. Bardzo mnie zastanawia, co mógł znaczyć Wróciłem do domu, nie był to jednak mój dom. Wchodząc pomyślałem, dlaczego dusimy się wszyscy w jednym pokoju, skoro kilka dużych, przestronnych pokoi stoi pustych. Wszedłem do jednego z nich, widziałem go z góry, przez jakieś okno. ( mieszkałem z mamą ) spadł talerz, powiedziałem mamie co się stało. Oczywiście nie uwierzyła. Krzyknąłem, że jeżeli ten duch tu jest ma to udowodnić, pokazać. Wtedy pufa się przesunęła na drugi koniec pokoju. Mama wstała przerażona, mnie to bawiło, ale tylko przez moment. Chciałem coś napisać na szybie, jednak nie mogłem znaleźć wolnego miejsca. Wszędzie widniały już napisy typu " kocham Cię " ' pozdrawiam " w końcu napisałem " Czego od nas chcesz ? " Wykrzyczałem, że jeżeli coś dobrego, niech zacznie wiać silny wiatr, złego- burza. Po chwili mocny wiatr otworzył okno, a ja zobaczyłem robotników. Dwóch prowadziło tego trzeciego, szarpali się z nim. Wyglądał na chorego, " wywalony " język, wytrzeszczone, obłędne oczy. Radził sobie z nimi, aż w końcu upadł. Bardzo proszę o interpretację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.