Schwarze Seele Napisano 6 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2008 No więc tak. Chciałabym zwrócić się z prośbą o interpretację pewnego snu, który miałam dzisiaj. Śniło mi się, że jestem w jakimś bardzo ekskluzywnym budynku, ale jest on prawie pusty. Ściany wyłożone jakimiś złoto-brązowymi kafelkami, a trochę wgłąb tych ścian zamieszczone są kolosalnej wielkości lustra. Ten budynek (przynajmniej tak mi się wydaje) to basen, ponieważ kierowałam się w stronę damskiej szatni. Kiedy szłam i spojrzałam w jedno z luster, ono nagle pękło, a ja zaczęłam uciekać. Patrzyłam na lustra, a one po prostu pękały. Pamiętam, że byłam bardzo wystraszona. Poszłam dalej, spotkałam tam jakiegoś mężczyznę. Miałam przeczucie, że to zły człowiek, ale mimo to z nim rozmawiałam. Później wyszłam na zewnątrz i obserwowałam tysiące białych i brązowych koni, które ciągnęły wagony z węglem. Weszłam z powrotem do wnętrza budynku i sytuacja się powtórzyła. Szłam, spojrzałam w lustro, zobaczyłam siebie a ono pękło. Zaczęłam uciekać. Tyle, że tym razem schowałam się za ścianą. Zobaczyłam jakieś osoby, które niczego nieświadome popatrzyły na lustra, a wtedy one wszystkie po prostu pękły. Poszłam w to samo miejsce, gdzie wcześniej był ten zły mężczyzna. Zastałam tam innego, ale też czułam że nie jest godny zaufania. I z nim rozmawiałam. Następnie znowu zobaczyłam te konie. Sen był w sumie bardzo realistyczny, tak jakby działo się to w chwili obecnej. Mam 16 lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Schwarze Seele Napisano 8 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Dzięki za interpretację Kaffka! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi