Ammon Napisano 10 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2010 Proszę o interpretacje tego snu : Byłem w pokoju mojej mamy , był też tam mój kilkuletni kuzyn , na segmencie w krysztale były całe pomarańcze . Kuzyn zaczął coś malować kredą po podłodze , spojrzałem jeszcze raz na kryształ z pomarańczami i pomarańcze były pocięte i chyba w soku albo w innej cieczy . Spojrzałem na kuzyna co maluje , a on namalował okrąg i w nim znak akasha . Okrzyczałem że nie może tego malować bo coś go opęta . Wziąłem mu kredę i wyszedłem do kuchni , po chwile wróciłem do pokoju a mój kuzyn siedział w środku kręgu i coś mówił (nie pamiętam już co ) , nagle zamknął oczy i otworzył je na nowo lecz już miał je czerwone i mówił coś do mnie niezrozumiałym językiem . Zaczęło coś mu wyrastać za pleców ( białe cienka łodyga i na górze tej łodygi coś takiego owalnego , jak fasola ) , walnąłem to chyba jakąś torbą , poturlało się po pokoju , a kuzyna walnąłem obydwoma nogami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.