Anonim1 Napisano 10 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2010 Mój sen: śniły mi się dwa płonace krzyże. Jeden znajdował się koło rzeki, która płynie niedaleko mojego domu, a drugi trochę dalej w lesie. Znam dobrze oba te miejsca i nie ma tam rzadnych krzyży i niegdy nie było. Ale do tematu. Te dwa krzyże były drewniane i były podpalane wieczorem, nawet to już noc byla. Zawsze o tej samej porze. W końcu postanowiłam pójść i sprawdzić kto je podpala i wgl. Ide i co kawałek na drodze leżały poskładane z papieru łabędzie. Wzięłam jednego do ręki i ide. Po paru metrach widzę jakąś postać wyciągającą do mnie rękę. (WYdawało mi się, ze to mój kol z kl ze szkoły). Ta postać powiedziala: "Dawałem ci znak, a ty nie przychodzisz." Ja nic na to nie odp. Wracając do domu obejrzałam się i zobaczyłam postać w czarnym płaszczu przechodzącą obok krzyża znajdującego się koło rzeki. Później w kolejnych dniach w tym śnie patrzyłam czy te krzyże się palą ale zaden z nich nie płonął. Proszę o interpretację tego snu. To dla mnie ważne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.