Skocz do zawartości

Lawina


Gotfryd

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie

 

Nigdy nie prosiłem nikogo o interpretację snu, jestem racjonalny, ale moja obecna sytuacja jest taka, że wolałbym usłyszeć czyjeś zdanie. W sennikach internetowych jest jedno słowo o lawinie - nieszczęście. Pojawiło się też "wycofaj się z obecnej sytuacji póki czas albo spotka cię nieszczęście". Mniej więcej domyślam się o jaką sytuację chodzi. Ale podejmować decyzje na podstawie snu?

 

Oto i on:

"Stoję na zboczu raczej wysokiego pagórka jak góry. Pod nogami mam nieduże bryły śniegu. Kopię kilka w dół. Widzę jak się toczą i jak z nimi zaczyna się zsuwać śnieg. Nagle znajduję się tuż przed lawiną. Słyszę coraz głośniejszy łoskot za plecami. Biegnę. Nie obracam się za siebie, bo nie ma czasu, lawina jest tuż za mną. Czuja jak ziemi drży pod nogami. Lawina jest już tak wielka, że zasłania swym rozmiarem słońce! Zapada półmrok! Biegnę tak szybko jak mogę. Czuje jak ziemia ugina się pod jej ciężarem. Wpadam do jakiegoś domu. Dom babci. Bezpieczne miejsce. Lawina jest tak gigantyczna i olbrzymia, że zakrzywia wszystko dookoła, choć nic nie niszczy. Dom ma powykrzywiane ściany, bardzo pochylone, cała ziemia dookoła jest ugięta. Wiem, że już po wszystkim. Wychodzę na dwór. Świeci słońce. Lawiny nie ma za to przed domem są olbrzymie jeziora. Jest policja, jakieś służby. Ktoś mówi, że teraz będą dobre stawy rybne. Woda w jeziorach jest krystaliczna. Są płytkie, ale rozległe. Mam ochotę zanurzyć w tej wodzie dłonie, ale się budzę."

 

Będę wdzięczny za wszelką pomoc.

Kłaniam się

Gotfryd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

Gotfryd

Ja tu widzę taka sytuację, w której potrafisz uniknąć nie tyle zbędnego ryzyka, co niebezpieczeństwa - ostatecznie znajdujesz bezpiecze miejsce (dom babci - może trzeba cos w tradycyjny sposób załatwić??)

 

Z tego snu można się wiele dowiedzieć o Twoim charakterze, podejściu do sprawy w trudnych momentach i sposobie rozwiazywania problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję winteer za Twe słowa.

 

Załatwić coś w tradycyjny sposób...

Czy to pozwoli uniknąć niebezpieczeństwa?

 

Piszesz, że z tego snu można się wiele dowiedzieć o moim charakterze. Hmm, jeśli nawet to akurat ten sen nie wystawia mi najlepszej opinii, prawda? Ucieczka.. sprowadzenie nieszczęścia na własny azyl i wszystko dookoła, na domiar złego zapoczątkowane moją własną beztroską.

 

Po co takie sny skoro zapewne dopiero po fakcie dopasuję elementy łamigłówki? Tyle mam z niego, że jestem tylko bardziej niespokojny.

 

PS. Widzę, że pracowity wieczór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

Skoro śniła Ci się babcia, która skojarzyła mi się tradycją.. no nie wiem, ale może zapytaj kogos bardziej doświadczonego, moze ktoś z rodziny coś podpowie.

 

No wiesz, nie powiedziabym abyś poprzez sen miała mieć złą opinię - cała sztuka polega na tym, aby nie przesadzać a ni z jednym ani z drugim.. przecież ludzie są różni - jedni tacy, drudzy inni.

 

Może poprostu ten sen jest związany z jakąś aktualną sytuacją - może ma Ci dać jakieś wskazówki?

 

P.S. ano pracowity, brakowało mi pisania postów :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj ponownie winteer

 

Nie odczytałem w tym śnie wskazówek. Rodziny nie pytam, nie należę do ludzi którzy biegają i opowiadają sny innym. Mimo wszystko opisałem go tutaj w nadziei, że czyjaś interpretacja podsunie mi pomysł. Podejrzewam jakiej sprawy się tyczy. I sprawa ta jest dla mnie niezwykle ważna.

 

Czy na podstawie tego snu powinienem zrezygnować ze swego zamysłu? Czy ktoś ucierpi na tym kiedy nie zrezygnuję? Czy ja mocno ucierpię? Wszak po wszystkim wschodzi słońce...

 

PS. Nie śniła mi się babcia ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że obawiasz się czegoś i strasz się sprawnie dotrzeć do jakiegoś celu. To, że nie odwróciłeś się i np. nie popatrzyłeś na lawinę świadczy o tym, że być może trochę przesadzasz. W końcu nie można bać się czegoś czego się nie widziało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj ponownie winteer

Trudno odpowiedzieć na Twoje pytanie. Uprawiam sport niebezpieczny dla zdrowia. W codzienności jednak unikam groźnych sytuacji.

 

Witaj inez17

Dziękuję za Twe słowa. Może i jest w nich prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...