prosze o interpretacje

wiec tak mój perwszy sen: koszyczek z blyszczacymi ,pieknymi pierscieniami( nie moglam zdecydowac sie na rzaden)

oraz sen dzisiejszy: gdy siedze w domu wchodzi maly chlopiec ok.7 lat. ja mam na glowie kask przez który widze to co on widzi. jest to tak jakby urzadzenie do szukania np. waznych dokumentów lub pieniedzy. chlopiec idze na góre a ja pozadam za nim. i tam dochodzi do konfrontacji chyba( nie pamietam dokladnie) potem w domu pojawia sie moja mama i tata. mama mówi ze chowa torebke z waznymi dokumentami i pieniedzmi w lazience. potem wygladam przez okno i widze ze tata sie z kims bije.na scianie obok okna wisi pare par rekawic narciarskich. wiec rzucam nimi w nich nawet nie patrzac czy trafiam. potem wybiegam na dwór do nich i rzucam sie na nich. potem okazuje sie ze fact ktory napadl na tate to dziadek. oburzilam sie zdezorientowana.bardzo prosze o interpretacje