Skocz do zawartości

Symboliczny sen! "śmierć dziecka" proszę o interpr.!!!


mackovall1990

Rekomendowane odpowiedzi

mialem dziś bardzo nie miły sen. Mam wrazenie ze mimo wszystko cos oznacza.

Snilo mi się że miałem dziecko,noworodka-córeczke. Nosiłem je na rękach,bawiłem się,byłem strasznie szczesliwy. Pewnego dnia ze znajomymi wyjechalismy gdzies. Oni wzięli wlasne dzieci a ja to swoje,jedyne. Wstapilismy do jakiegos baru. Gdy wszyscy oddali sie zabawie i jedzeniu ja spacerowalem z niemowlem na rękach pokazywalem różne rzeczy,świat,ludzi. Bylem caly czas usmiechnięty. Ludzie mnie podziwiali,i mieli za wzorowego tatusia. Wychodząc z baru,na zewnątrz przy drzwiach stala młoda kobieta. Otworzyłem jej drzwi i miłym gestem dałem pierszenstwo i wpuscilem do srodka jako pierwszą, wygladała na bardzo miłą. Popatrzyła na maleństwo, wyciągała ręce by je wziąść,pytając " jaka śliczna, mogę?". W czasie gdy ja jedną reką przytrzymywalem dzrzwi ona mi wyrwala dziewczynkę i jakoś tak dziwnie je złąpała,bardzo niezręcznie. Więc przestraszylem sie i jej odebralem. Po chwili kobieta zniknęła, a ja zostalem z małą na rękach. Patrzylem na nią. Miała załamaną klatkę piersiową. Dusiła się. Ja w panice wyskoczylem na taras. polozylem ją na ziemi i zacząłem krzyczec do znajomych : " Luuudzie pomóżcie mi!!! słyszycie!!! POMOCYY!!!" nikt nie chcial wstac. Wszyscy zajęci byli swoimi sprawami. Dziewczynka (co bylo bardzo dziwne,ale sen jak sen) zamieniła się w baaaardzo małą,praktycznie nieludzkich rozmiarów postac. Była moze wielkosci takiej ze zmiescila by sie do kieliszka. Potem gdzies cos sie stalo, nie pamietam. I pamietam ze wrzeszczalem, "gdzie ta paskudna baba,zabila mi dziecko!!!" wkoncu ją zauwazylem,pobieglem w jej strone, zaczela uciekac. Złapałem ją. Byłem taak rozwsieczony,jak nigdy. Mialem ochotę ją zamordować zadając jak najwiecej bólu.

Spoliczkowalem ją, potem kopnąłem ,biłem,obijałem o samochód, rzucałem. Gdy dałem juz troche spokoju ona wsiadła szybko do samochodu i uciekala, ludzie krzyczeli " MACIEJ, PRZESTAN, USPOKÓJ SIĘ!!! ZABIJESZ JĄ!!" a inni : " TY WSTRETNA DZIWKO,ZABILAS DZIECKO!" gdy ona odjezdzala, ja znow sie rozwscieczylem pobieglem za samochodem,poki nie mial on wielkiej predkosci skoczylem na niego,bilem rekami w blache,rozbijalem szyby,ona bardzo się rozpędziła,ja byłęm na przedniej masce samochodu trzymając się rączek bagażowych na dachu. Zauwazylem ze z naprzeciwka jedzie tir, pomyslalem ze ona bedzie chciala zrobic tak,bym pod niego wleciał. Podczas dylematu czy zeskoczyc czy nie...obudzilem się.

 

 

Proszę o dokładną interpretację. Z powazaniem_ Maciej. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...