czester666 Napisano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 A więc śniło mi się dziś że jestem gdzieś w mieście w nocy i nie wiem jak dojechać do domu . Wszedłem do jakiegoś przejścia podziemnego a tam jakieś targowisko (dziwne bo to była noc , pewnie nielegalny handel ) I chcę podjeść do jakiegoś kolesia starego się spytać a ten wyjmuje pistolet i we mnie celuje . A ja zrobiłem taki gest rękoma i mowie spokojnie spokojnie i poszedłem dalej . Ide do innego a tu znowu to samo , celuje we mnie z gnata . No i koleś obrzygał mi ręce 0o I zaczął mnie gonić i próbował na mnie narzygać jak dobiegał ...... No ale uciekłem mu . I potem wsiadłem w tramwaj ale okazało się że jadę w przeciwną stronę , wysiadłem . No i tam gdzie wysiadłem zaraz na przeciwko przystanku był jakiś dziwny budynek opuszczony , coś jak złomowisko. No i staję tam i nagle idzie 2 kolesi starych (złomiarze chyba ) i jeden do mnie : przepraszam czy wejście na ten teren jest dozwolone ? a tamten 2 do niego : nie pytaj się go on i tak nie wie. Potem weszli tam i zaczeli gdzieś biegnąć przed siebie . Potem sie obudziłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.