Interpretacja mojego snu który nie daje mi spokoju??

wczoraaj sniło mi się że siedziałam z moją mama na podłodze, próbowała ona wsadzic do pudełka wielkiego ogromnego zmutowanego szczura, bo bała się że mnie ugryzie.. ale on wyskoczył z pudełka i złapał za moja rękę i grył mnie.. a potem tam tylko kojarze że go włożyłam z powrotem.. i nigdzie nie mogę znaleźc odpowiedzi na ten mój sen.. pomóżcie

porozmawiaj z mama lub inna osobą z która jesteś blisko a która otacza Cie opieką. z kimś komu ufasz a kto jest twoim "mentorem". jest jakaś sprawa która Ciebie dotyczy a która gdzieś podświadomie czujesz ale nie do końca widzisz. są osoby które chcą Cie chronić, ale zdecydowanie z tym tematem masz się zmierzyć sama.

Szczur skojarzył mi się z problemami jakie Cię gryzą i nikt lepiej sie z nimi nie rozprawi niż Ty sama

hmmm Ciekawe.. sama niewiem męczy mnie coś ale chyba już sobie z tym poradziłam... dziękuje za odpowiedz:)