DarkRose Napisano 12 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Ostatnio maiłam dość niepokojący sen. Wracałam jak zwykle z uczelni do domu. W pewnej chwili przede mna na mojej drodze, praktycznie z nikad, pojawiła sie ogromna przepaść... nie mogłam nic zrobic, było juz na pozno i wpadłam w nia...nie wiedziałam jak mam sie z niej wydostac, czułam tylko strach...pomocy udzielił mi jakis chłopak, nie pamietam jak wygladał ale mnie uratował... Czy ktoś moze wyjasnic mi to całe senne zdarzenie?? Będe wdzieczna Pozdrawiam DarkRose Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarkRose Napisano 12 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Hmmm...ja mam wrazenie ze ten moj sen zwiazny jest rzeczyswiśie z pewna kończąca sie sprawa w moim zyciu...chodzi tu konkretnie o uczucie w którym sie juz pogubiłam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi