wafel Napisano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2010 (edytowane) Byłam na kawie (chadzamy na nie od czasu do czasu) z moim bardzo dobrym kolegą. Siedzieliśmy dokładnie w tej samej kawiarni co ostatnio, przy tym samym stoliku, na tych samych miejscach - na przeciwko siebie, o tej samej porze - mniej więcej koło godziny 18:00, dominował nastrój lekko przygaszonego światła. Nie rozmawialiśmy ze sobą. W całym śnie on milczał, a tylko ja wydawałam krótkie polecenia. Słabo poczułam jego zapach, chciałam mocniej, więc od razu wstałam, podeszłam do niego i poleciłam by również to uczynił. Zrobił to w taki sposób, że był odwrócony do mnie tyłem. Był on niższy niż w rzeczywistości, gdyż mój nos był mniej więcej na wysokości jego ramienia. Zbliżyłam nos do jego lewego ramienia by lepiej poczuć jego perfumy i delikatnie przesuwałam się w kierunku jego szyi. Miało to charakter lekko erotyczny, gdyż zapach ten upoił mnie tak, że zmrużyłam, a potem zamknęłam oczy wykonując ten gest. Miałam wrażenie, że ten zapach idealnie do niego pasuje, że oddaje cały jego charakter i sposób zachowania, a żaden inny dla niego lepszy nie będzie. Jakby razem stanowili spójną i nierozerwalną całość. Mi zapach się podobał, aczkolwiek wiedziałam, że znam lepsze. Po dotarciu do jego szyi sen się skończył. Nigdy wcześniej nie śniło mi się coś tak bardzo krótkiego - miał on charakter kilku klatek. Sen był naprawdę bardzo realistyczny i nie zdziwiłabym się gdyby miało miejsce to w rzeczywistości. Oczywiście wszystko działo się w czasie teraźniejszym. Co dziwne, kiedy się spotykamy nigdy nie nie zdarzyło mi się uchwycić jego zapachu. Z góry bardzo dziękuję za interpretację snu . Edytowane 17 Kwietnia 2010 przez wafel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2010 wafel Może właśnie nie tyle chodzi o sam zapach co o wyczucie jego intencji?? Dlatego wstając - jakbyscie mieli lepiej siebie na wzajem poznać, jakby "obwąchać" - całość snu może odzwierciedlać Twój stosunek do niego, jakby cała jego osoba bardzo Ci ospowiadała, jest dla Ciebie atrakcyjny. Niby to Twój kolega, a nie przyszło Ci czasem na mysl aby wejśc z nim w bliższe relacje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wafel Napisano 17 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2010 całość snu może odzwierciedlać Twój stosunek do niego, jakby cała jego osoba bardzo Ci ospowiadała, jest dla Ciebie atrakcyjny. A owszem. Ale cały czas mam wrażenie, że czegoś mi w nim brakuje. Takiej naprawdę niewielkiej rzeczy. Niby to Twój kolega, a nie przyszło Ci czasem na mysl aby wejśc z nim w bliższe relacje? Nie bez kozery spotykamy się od jakiegoś już czasu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2010 No to bierz się dziewczyno za nie go, "obwąchajcie się", a co Ci szkodzi spróbować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.