alf Napisano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2010 Wszystko zaczyna się tak: Jestem w lesie, gdzie płynie rzeka. Woda jest zmęcona, a ja przemywam w niej twarz. Nagle podchodzi do mnie jakiś starszy człowiek i coś mówi, ja go nie rozumiem, ale widzę, że on jest zły. Po krótkim czasie zauważam, że jest umysłowo chory. Później on odchodzi i tak kończy się sen. Dodam jeszcze, że dzien wcześniej byłem z koleżanką w lesie i tam też przemywałem twarz w źródełku - nie wiem, czy ma to jakiś sens, ale jest to ogólnie dla mnie dziwne. Z góry dziękuje za przetłumaczenie, pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.