Przejście na granicy i kłótnia z teściami

Prosze o pomoc w interpretacji. Miałam dwa sny i wydają mi się że mają ze sobą jakiś związek ale troche sie boję tego co mówią owe sny.

Pierwszy sen miał miejsce nad jakąs rzeką. Była dosyć szeroka i wartka. Po obu jej stronach były takie pasy róznej ziemi. A to była sobie trawa dośc zielona cw innym miejscu były kamienie i co ciekawe rzeka miała poziom bardzo niski w stosunku do tej ziemi. Rzeka miala 3 mosty. Dwa wieksze i jeden taki mały (chyba z liny). Było dosyć ciemno ale zaczynało powoli świtać. Chciałam przejśc na drugą stronę. I nie wem czemu cos mi przeszkodziło. Patrzyłam na drugą stronę i żałowałam, że zmarnowałam jakąs okazję, że nie byłam dostatecznie dobra aby ją przejść. Term mały most wydał mi się za bardzo chwiejny. Wkońcu dostrzegłam taki wiekszy betonowy i jak nim przeszłam nagle po drugiej stronie ukazała się jezdnia i na moich oczach zdarzył wypadek drogowy. O mały włos aby i mnie uderzyli. Gdy ominęłam to miejsce zobaczyłam pewną drogą i zaczełam nią iść. Niedaleko zaszłam bo nagle jak z pod ziemi pojawiło się przejście graniczne. Był spuszczony szlaban a strażnik zaczął pytać o moje dokumenty. Zdziwiło mnie to, że sa jemu potrzebne, wkońcu to nie jakaś granica. Nalegał. Dałam mu jakiś świstek a tam był napis Nemezis. :?: Popatrzył na mnie zdenerwowany z zapytaniem czy to żart. Ja mowię nie wiem ale tak jest napisane. Nagle pojawił się mój narzeczony stanął u mego boku i powiedzial ze to jego wina i to chce wyjasnic a strażnik mówi bo inaczej nie przejde. I się obudziłam.

Drugi sen był jeszcze mroczniejszy. Była noc śpię z ukochanym w pokoju. Coś nas z tego snu wybudza i na poczatku nie wiemy co to jest. Nasłuchujemy. Okazuje się, że to teściowa i teść. O czymś rozmawiaja po cichu. Napoczątku nie rozumiem ich słow ale po chwili słysze swoje imię i nazwisko. Wytężam swoje siły aby zrozumieć. I slysze o sobie same złe rzeczy od teściowej. gdyu przyszla do pokoju napić sie czegoś wygladala jakby nigdy nic sie nie stało. Wkurzyłam nsie i zapytlam co toi ma znaczyć. Ona nie chcila mi odpowiedzieć. Wywiązala się kłotnia po czym ona wyszła do łazienki. NaRZECZONY nie wiedzial jak sie zachowac. Łzy zaczely mu lecieć. Objelam i powiedzialam ze bedzie ok.

:n10

Jesli chodzi o ten pierwszy sen, to wydaje mi się że stoisz przed podjęciem jakiejs ważnej decyzji. Mosty są jakby wyjściami, a ty rozwazasz ich skutki..

Most maly i chwiejny to opcja, którą najmniej bierzesz pod uwagę, z powodu niepewności.

Natomiast ten duzy most, jest wyborem, dla Ciebie jakby oczywistym. Ale twoja podswiadomosc ostrzega Cie przed konsekwencjami. Przejscie graniczne moze symbolizować zmianę sytuacji, na trudną i bolesną - zeby nie powiedziec katastrofalna ( wypadek ) i może jest to zwiazane z twoim narzeczonym. ( moze jest to decyzja o slubie, który w sumie dla kobiety oznacza prekroczenie granicy z domu rodzinnego do domu męża, zmainę nazwiska, drugi sen równiez związany z twoim związkiem dlatego to tak interpretuje )

straznik na przejsciu jest moze twoja intuicja ktora ostrzega przed przekraczaniem, mowi, ze nie jestes gotowa

jednak pisałas ze byly trzeci most, rowniez solidny

jednak całkowiecie go pominelas i w opisie i w braniu pod uwagę zeby przejsc wlasnie nim

twoje poczucie rezygnacji, że nie byłas dostatecznie dobra do czegoś, zmrok i świtanie wg mnie karze zobaczyć ci coś oczywistego, cos co robisz odruchowo, z przyzwyczajenia i nie dostrzegasz realnej sytuacji, moze ktos Toba manipuluje ( rowniez taki przykry stosunek tesciow do ciebie w ukryciu napastliwy, a w oczy uprzejmi moze jest jakims alarmem twojej podswiadomosci, ze czegos nie widzisz, co jest oczywiste ale przez Ciebie nie uswiadomione ..)

podsumowujac - sen ostrzega cie przed pochopna decyzja. ale moze to byc taka decyzja, ze nawet nie wiesz ze ja podejmujesz gdyz wybor bedzie dla ciebie oczywisty, badz ktos toba zamanipuluje

nie zlinczuj mnie za interpretacje ale staralam sie

pozdraiam

Dzięki:)

Wiesz nie do końca potrafię zrozumieć tą interpretację ani do końca się z nią zgodzić. Nie umiem powiedzieć dlaczego ale jesli chodzi o sen pierwszy nie rozumiem tego

Przejscie graniczne moze symbolizować zmianę sytuacji, na trudną i bolesną - zeby nie powiedziec katastrofalna ( wypadek ) i może jest to zwiazane z twoim narzeczonym. ( moze jest to decyzja o slubie, który w sumie dla kobiety oznacza prekroczenie granicy z domu rodzinnego do domu męża, zmainę nazwiska, drugi sen równiez związany z twoim związkiem dlatego to tak interpretuje )

straznik na przejsciu jest moze twoja intuicja ktora ostrzega przed przekraczaniem, mowi, ze nie jestes gotowa

A czy może to tez oznaczać fakt, że myśle o drogach polepszenia swego bytu (finasowego) i gdy podjelam jakąs decyzje pod czyims wpływem nie jest ona korzystna ani dla mnie ani dla mej drugiej połówki? Bo w małżeństwo z moim Narzeczonym wierzę i nigdy w to nie wątpliłam :cool:

Natomiast częśc druga- intuicja mi podpowiada, że oni grają jakieś przedstawienie szczególnie teściu i teściowa i nie wierzę im już na krok. Może dlatego ten sen.

tak, ten slub napisalam bo akurat mowisz o narzeczonym ale moze chodzic o kazda decyzję

a tesciom skoro nie ufasz to ten drugi sen nie wymaga interpretacji..