Skocz do zawartości

Policjant podpalacz, śmierć młodej dziewczyny.


goroo

Rekomendowane odpowiedzi

Sen zaczyna się tym, że idę po ulicy z jakimś człowiekiem (w prawdziwym życiu chyba go nie znam, w śnie tak) jesteśmy czymś w rodzaju policjantów, on dowodzi. Naszym zadaniem jest likwidowanie szkół (bardziej chyba w rozumieniu szkół wyższych), on mówi ze jest ich za dużo i dlatego dostaliśmy takie zadanie. Więc idziemy po tej ulicy, to wygląda jak jakieś miasto, zwarta zabudowa, kamienice. Dochodzimy do drewnianych drzwi, właściwie nic szczególnego, kamienica nawet ładna. Po tym jak on je otworzył okazało się ze w środku jest zupełnie inaczej, strasznie obrzydliwa klatka schodowa do tego stopnia ze aż przez chwile brzydziłem się tam wejść. Idziemy po schodach na górę, jesteśmy w jakiejś sali, on się rozgląda, mówi, że likwidujemy, więc ja wyciągam benzynę w butelce (butelka jak od wody mineralnej 1,5 l) i polewam ten pokój. Są drzwi, drewniane pomalowane na zielono, i wyraźnie słyszymy, że ktoś tam jest w tym pokoju obok, otwieram te drzwi a tam drugie dokładnie takie same tylko ze maja takie jak by małe okienko, ale bez szyby. Nie chce mi się otwierać tych drugich wiec polewam je benzyna, wlewam tez trochę to tego okienka, wyciągam zapałki i podpalam. Pamiętam, że ważne było dla mnie wtedy to żeby mi się zapałki nie rozsypały a nie to, że zaraz kogoś spalę. Wychodzimy na zewnątrz, idziemy tą samą ulicą, ja patrzę się w górę na nasz budynek, bo widać płomienie i wtedy otwiera się okno i wyskakuje z niego młoda dziewczyna (tak ok. 25 lat), ta którą zostawiliśmy, ewidentnie uciekała przed płomieniami, upada na ziemie jakieś 15 metrów przed nami, nie żyje, ja krzyczę. Koniec, budzę się. Nie wiem czy jest to ważne ale jak zobaczyłem tą dziewczynę w oknie to było dla mnie szokiem że to właśnie młoda dziewczyna, bo wcześniej myślałem że siedzi tam pewnie jakiś stary facet. Mam 20 lat, żadnej z osób. które występowały w śnie nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...