Sowizdrzał Napisano 26 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Witam wszystkim! Nie często tu bywam. brak mi czasu. Nie wiem czy w dobrym dziale pisze(mam nadzieje) . Szukałam czegoś na forum co by mi pomogło w interpretacji tego snu ale nie potrafiłam znaleźć. Miałam sen który codziennie się powtarzał. Dla lepszego zrozumienia opisze je po kolei: 1. Pierwszej nocy śniło mi się że wyszłam ze znajomą z teatru lecz ona gdzieś znikła a ja weszłam do drzwi które były zaraz obok drzwi z teatru. to był jakiś blok/kamienica (trudno określić) ale od początku snu wszytko było pomarańczowe. Tak jakby film czarno biały tylko że w pomarańczy. zaczęłam uciekać . wiem tyle że ktoś mnie gonił i zobaczyłam metalowe drzwi. Tak się zakończył mój pierwszy sen. 2. Następnego dnia śniło mi się identycznie to samo lecz gdy zobaczyłam te drzwi otworzyłam je ale była tam tylko czerń. 3. Kolejnego dnia znów to samo z tym wyjątkiem że weszłam w te drzwi i zamknęłam za sobą ale tam nadal było czarno. 4. Znów od początku sen i ciąg dalszy tego samego ale znalazłam zapalnik i zaświeciłam światło i zobaczyłam stara fabrykę zniszczona i metalowe schody w dół. W każdym śnie czułam strach a im bardziej wchodziłam w ta fabrykę tym bardziej odczuwałam lęk. 5.W kolejnym zeszłam z tych metalowych schodów i zobaczyłam że stoją stare beczki skrzynki i usłyszałam jakieś głosy. Był to głos płaczącej dziewczynki. 5. W ostatnim śnie w tej fabryce gdy się odwróciłam w stronę tego płaczącego głosu zobaczyłam mała dziewczynkę która wyciąga do mnie prawa rękę (miała całe poszarpane ubranie, sama też była pokrwawiona) i odczułam jakby ja psy pogryzły i powiedziała do mnie: "POMÓŻ MI". Następnego dnia przed snem pomodliłam się bo ten sen mnie przerażał miałam wrażenie ze ktoś prosi mnie o modlitwę. i od tego czasu się skończyło. nadal jak o nim pomyśle to mam gęsią skórkę. Ciekawa jestem waszych opinii?czy to miało jakieś przekazanie religijne czy zwykły przypadek? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwia2813 Napisano 26 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Uważam że poprostu dusza cierpiąca w czyściu potrzebowala twojej modlitwy i chciala ja uzyskać poprzez właśnie ten sen . potwierdzeniem tego jet twoja modlatwa ktura zakonczyla sen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sowizdrzał Napisano 27 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 A może to zwykły zbieg okoliczności? ciężko mi w to uwierzyć że ktoś potrzebował mojej modlitwy. bo nigdy w życiu nie miałam styczności z nawiedzeniem, straszeniem itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwia2813 Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 A czego by nie .Po co nawiedzanie czy od razu straszenie nie potrzeba takich sytuacji by pomuc cierpiącej duszy. Dla mnie rzeczywistym dowodem jest to ze po tej modlitwie sen sie juz nie powturzył . duchy wybierają ruzne sytuacje, by im pomuc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sowizdrzał Napisano 30 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 a wierzysz w przeznaczenie? i w przypadki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta1678 Napisano 30 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 to całkiem możliwe, że to była dusza z czyścu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwia2813 Napisano 1 Maja 2010 Udostępnij Napisano 1 Maja 2010 Jstem pewna co do tego co napisłam za dyżo słyszałam i widziałam żeby w to nie wierzyć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwia2813 Napisano 1 Maja 2010 Udostępnij Napisano 1 Maja 2010 Przeznaczenie , trudno muwic o przeznaczeniu bo gdyby ktoś z gury maił przewidziane szczęście albo i nie szczęście to byłby skazany na tak jakby zatracenie jest to temat zbyt sporny by muwic o przeznaczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yami Ayse Napisano 1 Maja 2010 Udostępnij Napisano 1 Maja 2010 może nie tyle cierpiąca dusza w czyśćcu, co po prostu dusza która nie umiała odnaleźć spokoju po śmierci. Potrzebowała modlitwy i poprosiła Cię o to przez sen.. Pozdrawiam i służę pomocą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.