Skocz do zawartości

Sen zniknął dopiero po modlitwie!?


Sowizdrzał

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkim! Nie często tu bywam. brak mi czasu. Nie wiem czy w dobrym dziale pisze(mam nadzieje) . Szukałam czegoś na forum co by mi pomogło w interpretacji tego snu ale nie potrafiłam znaleźć. Miałam sen który codziennie się powtarzał. Dla lepszego zrozumienia opisze je po kolei:

1. Pierwszej nocy śniło mi się że wyszłam ze znajomą z teatru lecz ona gdzieś znikła a ja weszłam do drzwi które były zaraz obok drzwi z teatru. to był jakiś blok/kamienica (trudno określić) ale od początku snu wszytko było pomarańczowe. Tak jakby film czarno biały tylko że w pomarańczy. zaczęłam uciekać . wiem tyle że ktoś mnie gonił i zobaczyłam metalowe drzwi. Tak się zakończył mój pierwszy sen.

2. Następnego dnia śniło mi się identycznie to samo lecz gdy zobaczyłam te drzwi otworzyłam je ale była tam tylko czerń.

3. Kolejnego dnia znów to samo z tym wyjątkiem że weszłam w te drzwi i zamknęłam za sobą ale tam nadal było czarno.

4. Znów od początku sen i ciąg dalszy tego samego ale znalazłam zapalnik i zaświeciłam światło i zobaczyłam stara fabrykę zniszczona i metalowe schody w dół. W każdym śnie czułam strach a im bardziej wchodziłam w ta fabrykę tym bardziej odczuwałam lęk.

5.W kolejnym zeszłam z tych metalowych schodów i zobaczyłam że stoją stare beczki skrzynki i usłyszałam jakieś głosy. Był to głos płaczącej dziewczynki.

5. W ostatnim śnie w tej fabryce gdy się odwróciłam w stronę tego płaczącego głosu zobaczyłam mała dziewczynkę która wyciąga do mnie prawa rękę (miała całe poszarpane ubranie, sama też była pokrwawiona) i odczułam jakby ja psy pogryzły i powiedziała do mnie: "POMÓŻ MI".

Następnego dnia przed snem pomodliłam się bo ten sen mnie przerażał miałam wrażenie ze ktoś prosi mnie o modlitwę. i od tego czasu się skończyło.

nadal jak o nim pomyśle to mam gęsią skórkę.

 

Ciekawa jestem waszych opinii?czy to miało jakieś przekazanie religijne czy zwykły przypadek? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że poprostu dusza cierpiąca w czyściu potrzebowala twojej modlitwy i chciala ja uzyskać poprzez właśnie ten sen . potwierdzeniem tego jet twoja modlatwa ktura zakonczyla sen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to zwykły zbieg okoliczności? ciężko mi w to uwierzyć że ktoś potrzebował mojej modlitwy. bo nigdy w życiu nie miałam styczności z nawiedzeniem, straszeniem itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czego by nie .Po co nawiedzanie czy od razu straszenie nie potrzeba takich sytuacji by pomuc cierpiącej duszy. Dla mnie rzeczywistym dowodem jest to ze po tej modlitwie sen sie juz nie powturzył . duchy wybierają ruzne sytuacje, by im pomuc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeznaczenie , trudno muwic o przeznaczeniu bo gdyby ktoś z gury maił przewidziane szczęście albo i nie szczęście to byłby skazany na tak jakby zatracenie jest to temat zbyt sporny by muwic o przeznaczeniu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może nie tyle cierpiąca dusza w czyśćcu, co po prostu dusza która nie umiała odnaleźć spokoju po śmierci. Potrzebowała modlitwy i poprosiła Cię o to przez sen..

Pozdrawiam i służę pomocą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...