agna Napisano 26 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 mój sen zaczyna się w momencie kiedy znajduję się na imprezie u swojego byłego chłopaka, która odbywa się na balkonie, z jego znajomymi. jednak z retrospekcji wiem, że nie jest to jego mieszkanie, ale we śnie wszystko na to wskazuje. impreza dobiega końca, wszyscy się rozchodzą, my przygotowywujemy się do snu na rozłożonej kanapie w pokoju przechodnim, po jakimś czasie wchodzi jego ojciec w złym humorze/wzburzony (jest późna noc), zapala światło, włącza na chwilę telewizor, wyłącza wszystko, idzie do pokoju (w rzeczywistości jego tata zmarł 3 miesiące temu), zaraz wchodzi jego mama, lekko pijana, wesoła, bo po jakimś spotkaniu ze starymi znajomymi, idzie do pokoju do męża. staramy się zasnąć, w tej chwili słychać w pokoju kroki, ktoś (mężczyzna) kuca przy łożku po mojej stronie, celuje w moją twarz z krótkiej broni (nie wiem skąd, ale wiem, że jego zamierzeniem było zastrzelenie mamy mojego byłego chłopaka), czuje na swoim brzuchu i ręce uścisk jego dłoni, jakby się czegoś bał, albo miał świadomość co się dzieje. sen kończy się niejasno, chyba probuję wstać, słychać szum, jakby helikoptera, jacyś ludzie zjawiają się na balkonie. koniec. nie mam pojęcia o co w tym chodzi, bardzo bym prosiła o jakieś sugestie. ja mam tylko jedną, byly chłopak- może dlatego, że bardzo za nim tęsknię, a powody naszego rozstania nie do końca są jasne.i co oznacza jego niezyjący ojciec? bardzo dziekuje za jakiekolwiek podjęte próby wytłumaczenia tego snu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.