madeleine1990 Napisano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Sen z wczoraj... Idę z jakimś mężczyzną (sporo starszym ode mnie) ulicą, on zdejmuje ze słupów elektrycznych przewody, z pobocza jakieś sznury i pyta mnie, który sobie wybieram żeby się na nim powiesić. Ja na to, że nie chcę się jeszcze wieszać, bo jestm młoda, chcę jeszcze żyć, coś zobaczyć, przeżyć, zrobić w życiu. Więc on mói mi, że mam trochę czasu, on już dzisiaj idzie do lasu i będzie tam na mnie czekał, a ja mam przyjść do niego na czwarty dzień (licząc od tego co był) i wtedy się razem powiesimy. A ja się zgodziłam (we śnie człowiek się zgadza na różne rzeczy:p). Co to może znaczyć?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dharma Napisano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Być może zbyt szybkie tempo życia, natłok wydarzeń i spraw do załatwienia.. czujesz tak jak we śnie.. "chcesz coś przeżyć coś zobaczyć" odmawiasz.. ponieważ czujesz się silnie związana z sprawami które dzieją sie w czasie teraźniejszym/ praca/dom/rodzina/przyjaciele. Jesteś trochę zawirowania w tym wszystkim biegniesz za marzeniami itp... Mężczyzna jest symbolem że tak powiem "beztroski" części Ciebie która chce to rzucić i po prostu sie nie przejmować.. To jest taki mały alarm dla Ciebie, żebyś zajęła się sobą i zdrowiem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.