rybka3020 Napisano 4 Maja 2010 Udostępnij Napisano 4 Maja 2010 witam. mam prosbe o interpretacje mojego snu, byl wczesny wieczor ,niebo bylo zachmurzone,ogolnie niemila pogoda, szlam sobie drozka przez lake, nagle spojzalam w niebo i zobaczylam samolot byl to szary zarys samolotu ktory dziwnie lecial bo prawie pionowo i robil ciagle taki wir ,nagle zaczal coraz szybciej wirowac i nizej ale ciagle byl tak jak za mgla ,nie widac bylo dokladnie tego samolotu, nagle udezyl w ta lake po ktorej szlam i stanol w plomieniach ,plomienie byly czyste czerwone i zolte , nie widzialam dymu, ,zaczeli wychodzic ludzie z samolotu ,wszyscy ocaleli, jakos dziwnie spokojni byli ci ludzie, szli jak w amoku ...co to moze oznaczac ? z gory dziekuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.