vice Napisano 4 Maja 2010 Udostępnij Napisano 4 Maja 2010 Śniło mi się ze jechałem samochodem na jakąś impreze(wydaje mi sie ze do dyskoteki, chociaż realnie bym na nią nie pojechał, bo po prostu nie lubię). Przed wyjazdem stałem na przystanku i chciałem kupic prezerwatywy, ale były tylko w 1 sklepie, po 90zł/szt. Następnie na przystanek podjechał znajomy swoim autem(było to zielone BMW). Wsiedliśmy do niego i jechaliśmy bez kierowcy(!), tzn. siedziałem z tyły z 2 osobami i 1 z przodu na miejscu pasażera. Uderzyliśmy w bok innego samochodu. Miałem przed oczami czarny obraz(zupełnie jakbym się obudził), a następnie widok zniszczonego BMW. Zupełnie się tym nie przejmując pojechaliśmy autobusem. Następnie stałem przed budynkiem do którego miałem zamiar wejsć. I tu nastąpił koniec snu. Przez cały sen było jasno i słonecznie. Z góry dziękuje za interpretacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.