Oddawanie moczu i nie tylko - bardzo dziwny sen (będę wdzięczby za przeczytanie)

Dzisiaj po południu miałem naprawdę zakręcony sen, odrobinę przerażający. Byłem w jakiejś willi na jakiejś ogromniej imprezie, dom ten usytuowany był obok pięknego morza, nie na plaży, ale morze było widoczne bardzo dobrze. W trakcie zabawy strasznie zachciało mi się sikać, więc udałem się do ubikacji, jednak nic chyba z tego nie wyszło, nie pamiętam wiem, że sikałem przez jakieś okno, dość spory otwór w ścianie i pomimo tego, że wszyscy patrzyli, a ja sikałem gdzieś w centrum tej imprezy, to wcale nie czułem się z tym źle, wręcz wszyscy mi dopingowali, tutaj trzeba zaznaczyć, że w pewnym momencie pojawił się pewien mężczyzna, ale nic wielkiego na razie nie wniósł do fabuły. Kiedy skończyłem wypróżnianie, ktoś podniósł wielką wrzawę, jak się miało okazać była to właścicielka domu (swoją drogą była to także moja wychowawczyni z 1 klasy podstawówki). Zaczęła krzyczeć, że jestem niewychowanym niedobrym itp. itd. człowiekiem. Właściwie nie wiedziałem o co tyle krzyku jednak kiedy wyszedłem okazało się, że wszystko, ale to wszystko jest zasikane! Pani domu pokazała mi jakieś zabytkowe auto, które było totalnie zniszczone, w powietrzu unosił się intensywny odór, pamiętam że kiedy mi coś tłumaczyła, oboje zachłysnęliśmy się moczem (wiem, dość obrzydliwe), na tym zakończyła się nasza rozmowa. Udałem się w stronę morza, fale rozbijały się o brzeg, dzień był słoneczny. Pamiętam, że było mi głupio i chciałem ze sobą skończyć, ale w końcu jakoś sobie powiedziałem, że to bez sensu. Na brzegu pamiętam, że zobaczyłem wierzę na którą wszedłem, schody były kręte i kiedy doszedłem do końca postanowiłem zejść na dół. Po drodze spotkałem wcześniej wspomnianego mężczyznę z imprezy, a ten zaczął rozkładać koc na schodach, po czym mnie złapał i powiedział, że istnieje 5 zasad, pierwszą z nich jest to, że nigdzie się stąd nie ruszę i zaczął mi wbijać jakby łokieć z prawej strony pleców, ból był nie do opisania i się obudziłem. Wiem, że może część tych wypocin nie trzyma się mocno kupy, ale będę wdzięczny za każdą wskazówkę. Z góry dzięki.