tygrysek_98 Napisano 5 Maja 2010 Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 Witam.. Miałam dzisiaj straszny sen..Nigdy czegoś takiego nie przeżyłam. Obudziła mnie siostra, bo strasnzie płakałam i dusiłam sie...ze strachu. dodam ze nie mogłam sama sie wybudzić..a w śnie do konca byłam pewna ze to co sie dzieje jest prawdą.. Sen zaczął sie od momento kiedy obudziłam sie, w domu...czulam sie źle i nie pamietałam co sie wydarzyło w moim życiu.. przy moim łóżku siedziała zaplakana mama.. kiedy sie ocknelam wezwao lekarz, który zaczął mnie dokladnie badać.. Mama powiedziała mi ze ja, moja siostra, mój chłopak i mój kuzyn mieliśmy wypadek osobowy.. pamietam dokładnie strach jaki wredy czuła...pytalam co dkolandie sie stalo...okazalo sie ze |Sebastian, czyli mój chłopak umarl...a kuzyn już nigdy nie bedzie chodził... Mi i siostrze prawienic sie nie stalo... Dodam tylko że nic nie pamiętałam..nie wiedziałam jak to sie stalo... Sen ciągnąl się dalej.. Kilka tygodni później koleżanka wyciągala mnie z domu..ja bylam nadal zrospaczona..nie docierało do mnie co tak narawde sie stało. dopiero własnie podczas tego kiedy Paulina (moja kolezanka) prosiła mnie zeby sie szykowała cos we mnie pękło...zaczęłam krzyczeć że jak może w ogóle mysleć że mam ochotę gdzieś iść skoro On umarł..podczas tego ataku szału przypomniałam sobie ze to ja spowodowałam ten wypadek. Rozpacz, jaka mnie ogarneła była tak silna ze wpadłam w panike... w śnie zaczelam bardzo szybko oddychac.nie mogłam złapać tchu...płakałam.. Nie mogłam pogodzić sie faktem ze przeze mnie zginęła jedna z najważniejszych osób w moim życiu.. Obudziła mnie siostra. po przebudzeniu długo nie mogłam dojść do siebie... Bardzo prosze o interpretacje tego koszmaru... męczy mnie przekonanie że może to coś oznaczać, szczególnie że nigdy dota nie miałam tak realnego i okropnego snu... z góry dziekuję, Ania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tygrysek_98 Napisano 5 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 Ponownie bardzo prosze o zinterpretowanie mego snu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.