monikas3 Napisano 5 Maja 2010 Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 (edytowane) Proszę o interpretację snu. śniło mi się dziś że wyrywałam małe CHWASTY na skalniaku przed domem. w pewnym momencie zadzwoniła do mnie dawno niewidziana znajoma i rozmawiałyśmy o tym że mam gdzieś coś zawiść- tak jakby kawałki swojego ciała. po skończonej rozmowie wzięłam nóż i miałam pokroić sobie NOGĘ w kawałki . odkroiłam tam,gdzie kolano .Ww ogóle nie czułam bólu. zwracały na siębie uwagę WŁOSY na nogach i pomyślałam że powinnam je ogolić bo wstyd by było taką nogę komuś dać... nie bałam się w ogóle. pod koniec pojawił się przede mną ciemny WĄŻ który pokazywał co kawałek swój język. wiedziałam że węże są groźne ale jakoś bardzo mnie nie przerażał. trochę się boję .Bardzo proszę o interpretację... a , po tym wszystkim chyba normalnie chodziłam tak jakbym miała z powrotem dwie nogi.w tle cały czas piękny słoneczny dzień. Edytowane 5 Maja 2010 przez monikas3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.