nieewiem co oznacza moj sen ..

Jest chlopak ktory mi sie podoba ,zakochalam sie w nim.

I raz mi jest przykro bo jego brat chodzi z moja siostra i wiem co mowi do niego o mnie .

aA RAz mowi ze jestem fajna .

pare razy sie pokloilismy i w ogole,teraz niby jestesmy w zgodzie ale ani nie mowimy sobie czesc ani nic..czasami piszemy na gadu-gadu ale to rzadko.

i dzisiaj mi sie przysnil ,polozylam sie kolo ksiazek w dzien na moim w lozku i zasnelam sluchajac muzyki w telefonie,i przysnilo mi sie ze bylismy na basenie ja,on i moja kolezanka.

wyglupialismy sie nawet fajnie bylo,ale potem popatrzyl sie na mnie zrobil dziwna mine i powiedzial "wiesz .?"

aa ja sie domyslalam o co chodzi ale powiedzialam ze "nie wiem"bo jakos glupio bylo przy kolezance..

potem powiedzial "no,wiesz o co mi chodzi.." aa ja "no moge sie domyslac"..

chodzilo o to ze "nic z tego nie bedzie,ze nie bd razem"potem wrocilam do domu bylo tam na podworku pelno obcych dzieci ,ciagle przybywalo rodzice je przywozili.ja powiedzialam babci "zeby powiedziala im zeby juz poszly"a ona do mnie"nie,bo bedziecie mieli duzo prezentów od ich rodziców"ja mowie "dobra dobra to niech zostana ))"

potem poszlam do toalety na pierwsze pietro w moim domu i bylo mi przykro ,zara przyszla za mna moja pani z muzyki i zapytala"ty sie zakochalas w tym adrianiee.?"aa ja ze"..no on ladny jest.."to ona zaczela mi mowic ze fajny jest taki moj kolega z klasy ,ktory jest bardzo brzydki .

jeszcze jak wczesniej bylam na parterze w moim domu (oczywiscie w snie wszystko) to ja siedzialam na krzesle z jakims zeszytem i przyszedl ten adrian i cos mowil aa ja bylam taka wredna i mu do wszystkiego dogadywalam.

ten sen byl dla mnie przykry z tego powodu ze mi powiedzial ze nie bedziemy razem a ja sie w nim kocham.

BARDZO CHCIALABYM SIE DOWIEDZIEC CO ZNACZY TEN SEN .