peter24 Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Witam Śnił mi się upał. Byłem za stodołą było piękne błękitne niebo, jesień złocista, a ja byłem jakby spóźniony na opalanie się , wiem że sie spieszyłem w tym śnie zeby słońce nie zaszło abym mógł sie jeszcze trochę opalić i zdążyłem jeszcze przed zachodem słońca. Dzień naprawdę był jedyny w życiu tak upalny tak piękny i te promienie słoneczne. Uczucie w tym śnie to jak w 7 niebie. Bez troskość, wszystkie moje pragnienie jakby były spełnione została tylko lekka tęsknota - chyba za znajomymi. Byłem jakby osamotniony. plisss o interpretacje Dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peter24 Napisano 6 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 proszę o interpretację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.