koliber* Napisano 8 Maja 2010 Udostępnij Napisano 8 Maja 2010 Witam, miałam b.nieciekawy sen. Śniło mi się, że mam gada[zieloną jaszczurkę taką do 1m długości] jakby jako zwierze domowe. Ta we śnie była dosyć agresywna. Nie opuszczała mnie na krok. Leżałam w łóżku i ona zaraz obok mnie. Bałam się poruszyć, bo ona od razu by mnie ugryzła. Raz to zrobiła. Wyciągnęłam tylko rękę przed sobą, a ona haps i ugryzłą mnie w dłoń i prze chwilę tak pozostałą. B.bolało. Niby wcześniej już miałam podobną, ale była łagodna i lubiłam ją. Nie wiem co się z nią stało.Więc zaczęłam się zastanawiać jak się jej pozbyć."Obudziłam się" w nocy i czułam, że ona śpi koło mojej stopy. Bałam się poruszyć, bo wystawały mi spod kądry palce. Starałąm się wsunąć palce delikatnie pod kądrę, żeby ona tego nie dostrzegła. Pożniej, jakoś przechodząc koło miejsca gdzie krata się podnosiła zaryzykowałam. Podniosłam ją i pchnęłam jaszczurkę by tam wpadła. Tak też się stało. Szybko spóściłam kratę. Gdy krata opadała patrzyłam w dół. Nie chciałam by stała sie jej krzywda, ale bym wreszcie mogła się sama swobodnie poruszac. No i patrząc tak zauwarzyłam, że z jaszczurki zrobił się młody kot/ryś. Siedział i spoglądał na mnie, a sierść pyla tak porzecinana jakby miala pokazywac forme lusek. Miałam wrażenie, że jt smutny. Obejrzałąm się jeszcze delikatnie w koło, czy any jej nie ma gdzieś obok. Na tym sen sie zakonczyl. Czy ktoś mogłby mi pomoc w interpretacji?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.