op4444 Napisano 10 Maja 2010 Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 ostatnio snilo mi sie ze moje podworko a mieszkam w kamienicy zazwyczaj stoja na podworku samochody i sa dwa drzewa. Tym razem nie bylo samochodow i bylo tylko jedno drzewo- kasztanowiec ,staly tam 3 trumny dwie biale z tabliczkami i jedna brazowa. Brązowowej ktoś lezał jakis męzczyzna ,białe były puste i spotkalam stara kobiete ja wiedzialam o tym ze ona jest martwa ale miala cialo to nie byl duch a byla martwa,mowila cos do mnie caly czas bylam przy niiej usmiechnieta a potem powiedzial znajdz moja trumne,podeszlam do kazdej z trzech zaczelam od bialej ktora stala przy kasztanie byla pusta potem podeszlam do brazowej ktora stala nie daleko widzialam mezczyzne i odeszlam podeszlam do ostatniej tez bialej byla pusta i spojzalam na tabliczke nie pamietam co bylo napisane tylko urywki wiem ze ta kobieta miala na imie zaczynajace sie na H i miala 90 cos la.Ta kobieta jeszcze sie do mnie smiala polozyla sie do trumny i i zasypiala nad glowa miala malego rozowego misia a ja w reku mialam jej stara gitare i staralam sie ja nastroic i mowilam by jutro dla mnnie zagrala i wtedy zasnela a ja kolo niej ta gitare zostawilam.Nastepnego dnia zbieglam na podworko ze swoja gitara ale bylo tyle ludzi na podworku ze mnie nie slyszala wiec wracalam do domu i na schodach znalazlam tego misia i zeszlam do niej i ...skonczyl mi sie sen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.