Historia senna - co znaczy?

Witajcie, zawsze moje sny zapowiadały coś dziwnego. Dzisiaj obudziłam się totalnie przestraszona. Śnił mi się dom (znam ten dom, ale nie wiem skąd, na pewno w nim byłam i znam rozkład), miał takie ukryte pomieszczenia na górze (normalnie zamknięte, we śnie wiedziałam, że są niedostępne dla wszystkich). Jak w nich byłam to się okazało, że zaczęła się wojna. Musiałam uciekać, złapali mnie, pobrali mi krew (???), uciekłam. Wiedziałam że mój samochód został na zamkniętym terenie "wroga". Jak wróciłam był tam mój mąż z siostrą mojej byłej przyjaciółki. Wróciłam do domu. Pojawił się mąż, w żółtej koszulce w dziecięce wzorki i powiedział, że przeprasza, ale taką dostał od brata swojego prezesa.. No i się obudziłam. Jakieś pomysły, co taki sen może tym razem znaczyć w moim życiu??? Z góry dziękuję. Aga

Zapominałam dodać, że mąż powiedział, że jego samochodu też się nie udało odzyskać z terenu "wroga". No i że dziewczyna była blondynką, uśmiechała się niewyraźnie, jakby przepraszając za romans z mężem. W realu nie jest o ile wiem blondynką, zresztą wieki jej nie widziałam...

Nawet nie wiedziałam co napisać w tagach, bo żaden z elementów snu nie był bardziej wyraźny niż inne. Po prostu tworzyły całość.

Z góry dziękuję za wszystkie pomocne informacje - zwykle moje sny zapowiadały ważne wydarzenia, dotyczące różnych osób w mojej rodzinie, nawet odległej rodzinnie i mieszkającej o kilkaset kilometrów ode mnie ... Proszę o odpowiedź bo to poczucie niepokoju jest okropne...

Bardzo proszę o choć cień interpretacji... Niepokój mnie dręczy okrutny

Moim zdaniem ten sen jest zapowiedzią niezgody w rodzinie (ale na pewno nie romansu). Nastąpi kłótnia, która wywoła dalsze konsekwencje. Bardzo dobrze, że napisałaś o pobraniu KRWI. Ten symbol we śnie oznacza, że jesteś jedyną osobą zdolną ten konflikt zażegnać. Bądź dobrej myśli!

Bardzo Ci dziękuję I wielka kłótnia i próba zażegnania konfliktu z mojej strony się zgadza Czekam tylko na efekty....