Skocz do zawartości

duzo katastrof samolotu


swordbright1992

Rekomendowane odpowiedzi

Witam... dzisiaj w nocu śnilo mi sie : Na poczatku bylem kolo jakis starych budynkow z ludzmi ktorych nieznam ... tylko jedna osobe znalem to byl moj dziadek....i hustalismy sie na jakiejs belce kazdy pojedynczo.... Co chwile widzialem katastrofe samolotu ... doslownie co chwile innego samolotu... jak spadaja z plomieniami i sie rozwalaja ... potem poszlem do jakiegos dziwnego miejsca jakis plac czy szkola cos podobnego i byl tam jeszcze kosciol spotkalem tam kolege i poszedlem na chwile do kosciola ale po 2 minutach wyszedlem z niego zeby zadzwonic do mamy ale nie pamietam po co .... wyszedlem a tu znowu same katastrofy samolotu ale nie tak jak wczesniej ze pojedynczo co chwile tylko 4 samoloty na raz spadly... jeden spadal uderyl w drugiego i tak dalej... potem zadzwonilem do mamy...i spotkalem kolezanke ze starych lat z gimnazjum.... patrzylem jak idzie dalej i nagle jakis chlopak ja zaczepil ii zmienil sie w potwora.... zaczal ja atakowac i podbieglem do niej i ja obronilem potwor uciekl... no i sie obudzilem... Najbardziej to mnie interesuja te katastrofy samolotow... co chwile widzialem jak sie jakis rozbija i to same bardzo duze samoloty... jak spadaja z nieba... jeszcze cos sie dzialo jak szedlem na ten plac czy dokosciola z tego miejsca gdzie sei hustalismy ale nie pamietam co tam sie dzialo.... pozdrawiam i czekam na odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi dzisiejszej nocy snił się duży ruch lotniczy na niebie i nagle sznur samolotów pasażerskich i prywatnych odrzutowców zaczął się rozbijać o ziemię przy jakichś wiaduktach a poźniej przeszło tamtędy duże tornado przed którym musiałem uciekać... Później stałem na balkonie w byłym miejscu zamieszkania i spadł ogromny pasażerski samolot któremu towarzyszył wielki wybuch.. W innym śnie stałem na przystanku autobusowym i też spadł samolot... One nigdy w tych snach się nie palą poptostu spadają wybuchają lub spadają i rozpadają się na odłamki które po części lecą w moją stronę. Kiedyś śniło mi się że spada na mnie silnik który się oderwał z samolotu... Moje sny raczej nie łączą się ze śmiercia prezydenta ponieważ zaczeły się na długo przed katastrofą w Smoleńsku....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...