Skocz do zawartości

Krokodyl, piorun, śmierć matki,


MadziaAdamo

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj śnił mi się taki sen :

Byłam z moimi rodzicami nad jakimś zalewem rzeką gdzieś niedaleko bagien było tam dużo krzaków i traw. Dziewczynka szła kapać się w jakby jeziorze, przechodziła przez trzciny trawę i ogólnie gęstą roślinność. Nagle wyskoczył przed nią ogromny krokodyl i złapał ją. Pociągnął za sobą do wody. Było widać jak majta nią we wszystkie strony. Nagle otwiera paszcze i pożera ją na raz. Ja, moi rodzice i inny ludzie przeszukiwaliśmy bagna i cały teren( wysokie trawy, bagna, jeziora). Słyszeliśmy jak krokodyle szumią trawą i jak są do okolą nas. Bardzo się bałam. Później jakby za jakiś czas ( parę godzin) wracałam z moja mama do domu. Ostrzegałam ja przed burza nagle stanęła w miejscu (w konkretnym miejscu na podwórku) , odwróciła się do mnie przodem , rozłożyła ręce i powiedziała ze jej nie trafi. No i trafił. Dokładnie widziałam jak piorun w nią uderza, jak prąd przeszywa jej ciało. Upadła na ziemie i nie wyglądała na spalona tylko leżała. Podbiegłam z płaczem zobaczyłam, że leży martwa. Jakimś cudem dociągnęłam ją parę metrów do drzwi domu. Trzymałam ja na kolanach i wołałam tatę , a jak to tata siedział na kompie i mówił „ zaraz” . Z płaczem go przywołałam cos powiedział nie wiem co ale coś w stylu że mam żyje albo że zmartwychwstała ale dla mnie była martwa od uderzenia pioruna.

Proszę o interpretacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Varyvein

To bardzo znaczący sen i wymaga szczegółowej analizy, więc jeśli coś Ci się przypomni to dopisz (wygląd dziewczynki, otoczenie, rodzaj burzy, chmury? jak wyglądał piorun, czy ciało się dymiło?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyna miała ok 10-12 lat była szczupła blondynka włosy max do ramion trochę za ucho miała na sobie pomarańczowy strój kąpielowy 2 częściowy. Szła z głowa spuszczona jakby patrzyła pod nogi nie pamiętam dokładnie ale chyba trzymała cos przed sobą piłkę czy coś dokładnie nie pamiętam. Szła przez gęste zarośla w wodzie trzcinę, trawy wszytko wysokie sama woda była jej po pas. Woda była zielona od takich małych roślinek które często można spotkać nad jeziorami . Przez nie nie można odróżnić gdzie kończy sie trawa, a zaczyna woda. Miałam odczucie że ja sama nigdy bym w taka wodę nie weszła bałabym się że mnie coś zje. Krokodyl był jasny i ogromny. Burzy nie widziałam tylko słyszałam grzmoty i wiedziałam że będzie burza , a piorun , który uderzył w moją mamę był jasny prawie biały. Uderzył pionowo i tak jakby ją oplatał, rozgałęział sie wychodził z niej nie wiem jak to opisać. Samo ciało nie było spalone było normalne jakby nic sie nie stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Varyvein

Według tego sen oznacza, żebyś (dotyczy krótkiego odcinka czasu) nie zwracała uwagi na tych ludzi, którzy kierują się rozsądkiem czy wyrachowaniem, ale masz się kierować intuicją, sercem i przeczuciem. Często takie przeczucia odrzucamy, tłumacząc sobie, że mamy je gdzieś bo są nieracjonalne. Np. zdarzyło Ci się mieć uczucie, że musisz do kogoś zadzwonić, coś załatwić, albo wiele razy uczucia deja vu? Czasami dobrze się tym kierować w życiu (ale nie ciągle!). Wszelkie wydarzenia w Twoim śnie były irracjonalne i szkodziły tym ludziom, którzy byli materialni i racjonalni, a Ty byłaś tylko obserwatorem, stąd - takie moje wnioski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...