Wiza

Snilo mi sie, ze ubiegalam sie o wize i ja dostalam. Choc moze jednak wazniejsze bylo to, co dzialo sie w samym urzedzie, bo bylam tam z mama i siostra, jakos przewijali sie tez inni czlonkowie mojej rodziny. Poklocilam sie tez z jakas kobieta, ktora wepchnela sie przede mnie do kolejki wraz ze swoim kilkuletnim synem..

Pani z urzedu byla bardzo mila i rozmawialysmy przez dluzsza chwile. Zdaje sie, ze nawet sie w koncu rozplakalam (opowiadalam jej chyba o jakis swoich problemach). Dziwne, bo nigdy nie otwieram sie przed obcymi ludzmi i raczej unikam zwierzen.

Ostatecznie znalazlazlam sie z Londynie (nigdy na jawie tam nie bylam).

Dziwnie to wyszlo. Moze ma to zwiazek z cala seria snow jakie mialam ostatnio, kiedy caly czas bylam albo w pociagu/samochodzie/autobusie. (sen z pociagiem opisalam 08/05 w watku "pociag", ale nikt nie podjal sie interpretacji)

Pozdrawiam

A.