XoskarsomX Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Witam! Proszę o interpretację tego snu. Miałem go wczoraj w nocy, i bardzo mi się spodobał, ale nie mogę znaleźć nigdzie co mógł znaczyć. A wiec: Sen zaczął się kiedy znalazłem się w jakiejś uliczce obok kontenera na śmieci (czerwonego, i trochę zardzewiałego), a w ręce miałem UPS. 45 (dla nie wtajemniczonych, jest to model pistoletu, a że interesuję się bronią łatwo go poznałem). Ubrany byłem w strój snajpera. Miałem takie zielone jakby liście ponaklejane na rękawy i pomalowane ręce na żółto zielono. Nagle zacząłem biec przed siebie, po jednej stronie była siatka, chyba po prawej, całkiem wysoka (na pewno kilka metrów) a po lewej ściana z cegieł, trochę obdrapana, i rozwalona, nagle wybiegłem na otwartą przestrzeń (widziałem pełno gruzów na około siebie) i zaczęli pojawiać się jacyś ludzi i zaczęli do mnie strzelać, niestety nie wiem co mieli za broń, ale wiem że była automatyczna bo słyszałem ciągłą serię. Było ich kilkunastu, ale wszystkich udało mi się zabić. Nie wiem jak ale każdego zabijałem jednym celnym strzałem w głowę. Chowałem się za pojawiającymi się kontenerami ( wszystkie były czerwone i trochę pordzewiałe). Brakło mi nabij w magazynku, więc kilku których zostało zabiłem rzucając w nich nożami które miałem przypięte do pasa. Kiedy już było czysto, znów zacząłem biec, ale nie widziałem co było dalej bo wszędzie była mgła, tylko pod nogami miałem dróżkę z uglebanej czarnej ziemi, a obok nie po obu stronach było gruzowisko. I wtedy się obudziłem. Piszę ten sen, ponieważ nigdy wcześniej nie miałem snu związanego z walką. Nigdy nie śniło mi się że ktoś do mnie strzelał, albo że kogoś zabiłem. Dlatego trochę mnie zdziwił ten sen i postanowiłem dowiedzieć się o co w nim chodzi. Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc. :peace_na: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pysiaczek Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Scenariusz jak z gry komputerowej Może to one są przyczyną tego snu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
XoskarsomX Napisano 16 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 No, dobra podobne, ale ostatni raz grałem tydzień temu bo nie mam czasu. A poza tym nigdy w grze nie zdarza się tak jak mi się śniło, i nie ma tam czerwonych kontenerów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pysiaczek Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Napiszę tak : to, że w grze nie zdarza się dokładnie to co w Twoim śnie, nie świadczy o tym, że nie jest on nią spowodowany... Nasz umysł i psychika przekładają pewne rzeczy z naszego życia na swój własny sposób który rzadko jest identyczny z rzeczywistością (oczywiście jeśli chodzi o sny). Nie ma to znaczenia czy grałeś wczoraj, tydzień czy rok temu, nasza podświadomość potrafi to odtworzyć nawet to co było parę lat temu i co wyparliśmy z niej do nieświadomości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Varyvein Napisano 20 Maja 2010 Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 Wydaje mi się, że ci, którzy chcieli Cię zabić, to są we śnie odpowiedniki narastających spraw do załatwienia. Oznacza to, że na chwilę obecną masz złą organizację czasu i życia, bo problemy te zaczynają wracać, sprawy niedokończone, procentować negatywnie. Rada: zamiast próbować "zabić" czyli przesunąć problemy i te sprawy na później, spróbuj je rozwiązać (a jeśli wiążą się z konkretnymi ludźmi, porozmawiać) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
XoskarsomX Napisano 22 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 22 Maja 2010 Dzięki za pomoc. Temat do zamknięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.